Hej!
Zostalo tylko kilka dni, wiec jesli ktos ma chec i sile, by wziac udzial w moim rozdaniu, zapraszam serdecznie!
Nie bede zdradzac, ile z Was juz wzielo udzial, ale jeszcze raz Wam dziekuje:))) Szczegolnie tym, ktorzy odwiedzaja mnie z czystej sympatii (he??) albo z czegos tam innego, co Wam siedzi w glowach:)))
Dziekuje tym, co nie musza a wspominaja o mnie na swoich blogach. U mnie dobre serce zawsze pozostaje w cenie, nawet w takich pozornie malych rzeczach. Chyba sie wzruszam, a fe!:P
Wasza H.
jajo, chce jajo! :)
ReplyDeleteproponuje dwie opcje:
Deletepierwsza: wez udzial w rozdaniu i druga: udzial wez w rozdaniu:P
a tak w ogole, to ja chce kure:DDD
A fe, fe, nu nu nuUU nuuuU po łapkach - padnijmy i poszlochajmy sobie - jesteśmy okularniki - wszystko nam wolno :P A pączka jadłaś?
ReplyDeleteSwoją drogą - tam nostalgicznie mi się przypomniało - jak pierwszy raz do Ciebie przyszłam to od razu w głowie mi się pojawiło - Pachnieć krzykiem z wykrzyknikiem hyhyhy :D
Deletemoja siostra uwielbiala te yyy eee perfumy?, bo nie wiem co to dokladnie bylo, ja nie moglam zniesc:PPP a reklame tez pamietam!:P
Deletepaczki planuje dopiero pozniej, ale na pewno nie beda takie, jak polskie, tylko jakies udziwnione ble... ale zjem, zjem:))
chyba, ze bedziemy robic chrust #uwielbiam
Hhehe - z tymi "perfumami" była śmieszna historia ;) Reklamę pamiętam doskonale - na tamte czasy (ojciec praaać?) była naprawdę spoczko..
DeleteNo ale była bardzo kobieca i zawierała element różowego o ile pamiętam - więc wstyd było się przyznać że mi się podobała :D
Zapach też mi się podobał w skrycie - bo sama przed sobą się wstydziłam, że może mi się "coś" takiego podobać hehee - w owych czasach buntowałam się silnie głównie przeciwko chodzeniu w spódnicach lolll :D
Chust - ---> pychota! ale tylko taki zrobiony samemu właśnie, bo kupny to bleeh
A pewnie, że z sympatii :)
ReplyDelete:D dziekuje!
Delete