5 March 2014

Nowosci: pierwszy trymestr 2014:P

Hej Ho!

Dzisiaj przybywam z kilkoma nowosciami, ktore zagoscily u mnie na przelomie stycznia i lutego, a ze i w marcu nie planuje robic zakupow....to i marca:)) No dobra, z tym marcem to jeszcze zobaczymy:D

Wlasciwie mozna by rzec, ze zadna z tych rzeczy nie  zostala kupiona z koniecznosci..ale.., ale czy Waszym zakupowym kuszeniom mozna sie oprzec?:)


  • odzywka do wlosow normalnych i przetluszczajacych sie (Pat&Rub) - tutaj skusilam sie sama, a wlasciwie ostatnie moje doswiadczenia sprawily, ze zdecydowalam sie siegnac po cos innego-naturalnego-lepszego. Czy mialyscie moze jakies doswiadczenia z szamponami lub odzywkami z P&R?


  • olejek (Caudalie) - o jego zapachu i dzialaniu naczytytalam sie tu i tam, wiec zdecydowalam to sprawdzic #detektyw:P

  • mydlo naturalne (Bialy Jelen) - udalo mi sie dorwac cale dwie sztuki (Asiu, dla Ciebie druga:D) i planuje go wyprobowac do mycia pedzli..

  •  krem do stop Heel Genius (Soap&Glory) - tutaj zachecona zostalam opiniami na brytyjskich blogach.  Staram sie nie zwracac uwagi na zapach, a stopy bede trzymac jak najdalej od mojego nosa:P Jak wiecie nie mam zbyt dobrego zdania o produktahc tej marki...




  • krem zapobiegajacy rozstepom i uelastyczniajacy skore mamy w ciazy (Pat&Rub). W ciazy nie jestem, ale obietnica  uelastycznienia bardzo mnie zainteresowala. Szczegolnie po przeczytaniu recenzji Simply A Woman


  •  rozgrzewajace maslo do ciala (Pat&Rub) - polecane przez Hexx z 1001 Pasji (poszukam linka do konkretnej recenzji, by wkleic).Chcialam wyprobowac inny zapach i innych produkt z pielegnacji ciala tej marki, a ze mamy ciagle zime, wiec wybor byl oczywisty:)

  • olejek arganowy z jasminem - jeszcze nie mialam oakzji sie do niego dobrac, ale licze na pomoc przy regeneracji wlosow:)




Na sam juz koniec kilka probek marki Juliette Has A Gun, zapachow stworzonych przez Romano Ricci'ego, wnuka Niny Ricci. 

Opcja probek, czy to darmowych czy platnych (jak w tym przypadku) bardzo mi odpowiada. Bede teraz psikac sie i testowac w swoim czasie i w roznych sytuacjach, a nie w pospiechu, poganiana godzinami otwarcia-zamkniecia perfumerii. 
Nie wypisywalam Wam poszczegolnych nazw (mozna je zobaczyc klikajac na zdjecie), bo mam w planach krotkie podsumowanie testowania, wiec jesli jestescie zainteresowane to miejscie oczy szeroko otwarte:)




To by bylo na tyle. Takie moje tyci, tyci zdobycze:))) Ciesze sie, ze mimo iz sobie nic nie zakladam ani nie narzucam (dzieje sie samo!), to powoli "z-chodze" z zapasow i kupuje madrzej:)))

A jak to jest u Was?? Przewidujecie wiosenne porzadki w swoich zbiorach i podejsciu do zakupow, a moze juz trwaja? Dajcie znac!

No i oczywiscie, napiszcie czy znacie wymienione tu produkty i jak sie u Was spisaly:))

Ahoj!

Hunger (For Beauty)

06.03.2014 - Na komentarze i  ewentualne pytania, odpowiem gdy tylko bede mogla.  Okrutnie lzawi mi oko  i  staram sie ograniczyc czas na komputerze do miniumum.

22 comments:

  1. Ja biorę udział w akcji niekupowania kosmetyków przez 40 dni, więc strasznie cierpię:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. oj, to takie niepotrzebne cierpienie:PPPP ale zeby nie bylo: 3mam kciuki, choc sama mam troche do tego inne podejscie:)

      Delete
  2. Pielęgnacyjne kosmetyki do włosów od P&R lubię, choć np. szampony są bardzo specyficzne (rzadkie i mają tendencję do plątania). Odżywka regenerująca oraz ta z serii wzmacniającej przypadły mi do gustu, są bardzo sensownymi produktami. Aktualnie testuję sobie po raz kolejny maskę regenerującą. Zobaczymy, co z tego wyjdzie ostatecznie :)

    Mam ochotę na ten balsam przeciwko rozstępom, chyba go sobie kupię niebawem :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ten balsam okrutnie smierdzi, a pozniej wszystko inne tez, ale jest przyjemny w uzywaniu:))

      Delete
  3. Ciekawe nowości, będę czekać na recenzję olejku olejek Caudalie :) Ja w lutym zużywałam zapasy, w marcu mogę troszkę zaszaleć z zakupami, ale jak będzie zobaczymy :)

    ReplyDelete
  4. dużo, ale u mnie przez ten tydzień mniej więcej tyle samo przybędzie :)

    ReplyDelete
  5. fajne nowosci u ciebie zawitaly :)
    ja stwierdzilam ze zaczynam tylko kupowc to co naprawde potrzebuje a nie bo wszyscy kupuja ;D tylko przy limitkach napewno zmiekne ;D

    ReplyDelete
  6. Biję się w piersi :D ale nie pisałam o masłach P&R jeszcze, u siebie. Jakoś tak mi schodziło i odkładałam to na potem. Natomiast na bazie tego, co używałam i używam śmiem twierdzić, że to jedne z lepszych mazideł do ciała na rynku zwłaszcza z serii eko.
    Wariant Rozgrzewający to uczta dla zmysłów dla wielbicielek korzennych aromatów ♥ Dla mnie bomba! obok serii Hipoalergicznej.

    Z szamponami i odżywkami P&R nie polubiłam się, ale maska Regenerująca nie jest zła. Szkoda tylko, że efekty nie są trwałe i potrzeba regularnego stosowania, by docenić jej działanie.

    Olejek Caudalie to mój ulubieniec :) Niech Ci się dobrze przysłuży!

    CMOK

    Wieczorem stuknę maila :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. wlasnie, wlasnie! widzialam o balsamie, ale o masle nie moglam znalezc, myslalam ze cos zle ze mna:P

      jak dokladnie stosujesz olejek Caudalie?

      Delete
  7. Ja sie baaardzo polubilam z olejkiem Caudalie. Z pozostalych Twych nowosci mam tez ten krem do stop z S&G, ale nie otwieralam jeszcze. Mialam okazje kupic produkty Pat&Rub, jak bylam w Polsce, ale jakos Organique wygralo i po zakupach w ich sklepiku stracilam ochote na patka. Moze nastepnym razem...

    ReplyDelete
  8. Odżywkę Pat&Rub kupiłam swojej córce, rewitalizującą do włosów farbowanych, ale nie była zadowolona. Różnie na nas działa. ;) ale olejki za to chętnie wypróbuję. :)

    ReplyDelete
  9. Czekam aż powiesz coś więcej o olejku Caudalie :) Ja także planuję zacząć myć pędzle mydłem, ale mam jeszcze szampon z Hippa do wykorzystania :)

    ReplyDelete
  10. Uwielbiam szampony Pat&rub, zwłaszcza tą zieloną serię:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. a odzywki lubisz? zdecydowalam sie na odzywke, bo maja lepsze opinie...

      Delete
  11. Też bym chciała być bardziej elastyczna hehehyh :D
    Staram się mocno ograniczać aleeee wizyta w W-wie przede mną - także tego..postaram się obiecuję (ze skrzyżowanymi palcami to mówię)
    ;)
    WIesz...ja jakoś nie pałam wielką miłością do P&R - być może dlatego, że przeszkadza mi ich odwieczna cytryna ;) chociaż seria otulająca jest milusia ;)
    Jeleń trudniej dostępny?

    ReplyDelete
  12. ja w tym miesiacu tez musze ograniczyc zakupy, bo.... w kwietniu targi <3

    ReplyDelete
  13. Uwielbiam zapach rozgrzewającej serii P&R. Miałam balsam, zużyłam go z ogromną przyjemnością. Na masło też mam chrapkę :)

    ReplyDelete
  14. U mnie rotacja produktów trwa przez cały czas.

    Ciekawi mnie ten olejek Caudalie i mam ochotę go wypróbować. Ten z jaśminem też może być dobry. Tylko teraz mam olejków spory zapas, więc zapotrzebowanie na nie zmniejszone. ;-)

    Dziś spontanicznie zaszalałam w sklepie z wyposażeniem wnętrz za to... Tak dla odmiany. ;-)

    ReplyDelete
  15. rowniez obserwuje ,dziekuje za kliki ,
    jesli jestes zainteresowana wspolpraca z dressale zapraszam do mnie w poscie opisalam warunki wspolpracy pozdrawiam dodam ze jest wishlista do zrobienia i zbieranie klikow :)

    http://zielonoma.blogspot.it

    ReplyDelete
  16. Bardzo lubię tą zieloną odżywkę Pat&Rub, od siebie mogę polecić duet z linii objętość i wzmocnienie oraz maskę regenerującą. Miałam kiedyś próbkę tego balsamu dla mam, ale nie mogłam znieść jego zapachu :/ Jestem ciekawa olejku Caudalie :)

    ReplyDelete
  17. Nie znam tych produktów, zaintrygowało mnie rozgrzewające masło do ciała (?) na cóż to?
    Btw: fajny blog, dodaję do obserwowanych :). Mam nadzieję, że wpadniesz do mnie i również zostaniesz na dłużej.
    Pozdrawiam

    ReplyDelete

Czekam na te kilka badz kilkanascie znakow, ktore potwierdza, ze tutaj bylas/es. Nie dodawaj linkow, sama Cie znajde:P Dziekuje! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...