Po rozmowach ze znajomymi, dotyczacych wizyty u fryzjera w UK oraz z jaka niewiadoma to sie wiaze :P.... ZDECYDOWALAM pomoc sobie sama, czyli wspomoc moje wlosy ogolnie dostepnymi srodkami. Oczywiscie, jesli przyjdzie mi obciac wlosy, nie bede narzekac, ale wolalabym to zrobic bedac w Polsce. :)
Powiem, ze co do dwoch wymienionych tu specyfikow, jestem szczegonie sceptyczna, mimo ze widzialam zdjecia, opisy... ochy i achy.
Na ocene przyjdzie pora :)
- Biona Organic Coconut Virgin Oil Raw (800 gram/£15), czyli najprostszy w swiecie olej kokosowy. No niech bedzie, nie taki najprostszy, bo spedzilam kilka godzin online, by wybrac ten wedlug mnie najlepszy:
*ORGANIC (organiczny) - przy uprawach nie stosowano zadnych chemicznych wspomagaczy;
*EXTRA VIRGIN/VIRGIN/FIRST PRESSED - ile razy tloczono olej z danej masy albo ktore to bylo tloczenie (extra virgin- z pierwszego tloczenia). Z tego, co mi wiadomo wymagania co do uzycia tych okreslen nie pokrywaja sie, co oznacza, ze standardy w wielu krajach sa rozne;
*COLD PRESSED - tloczony na zimno, czyli bez uzycia ciepla albo z uzyciem jego minimalnej ilosci. Tutaj tez nie mamy zadnych wytycznych, co do tego uzywania tego okreslenia;
*RAW/UNREFINED (nierafinowany) -bez zbednych dodatkow ale tez nie pozbawiony zapachu ani pozadanych wlasciwosci. Tutaj tez wbrew pozorom chodzi o uzycie ciepla, podczas ktorego usuwane sa tylko te elementy, ktorych nieobecnosc sprawia, ze olej jest tym, czym jest, czyli nie odrzuca nas przy pierwszym wdechu ani przy jego spozywaniu.
Moj olej kupilam w celach pielegnacyjnych, ale nie obylo sie bez jego sprobowania :) A wwachiwac to ja sie moge wen caly czas :D
- Dabur Vatika Naturals Enriched Coconut Hair Oil (300ml/ £5.50), czyli olej kokosowy wzbogacowny extraktami m.in. z henny i amli. Moj pochodzi z Superdruga ale odkrylam, ze gosci on tez na polkach sklepow z zywnoscia orientalna. Zwroccie uwage, czy na butelce widnieje data produkcji (MFD) oraz data rekomendowanej przydatnosci do uzycia (BBE). W kilku lokalnych sklepach, butelki nie byly w ogole oznaczone.
- RapidBrow Eyebrow Enhancing Serum - serum, ktore ma za zadanie zagescic i wzmocnic nasze brwi. Zrobilam zdjecia moim brwiom przed...i teraz tylko wystarczy nakladac je dwa razy dziennie.
- Mister Mascara Precision Point Tweezers (ok.£6), czyli penseta ze zwezajacymi sie ramionami/ostrym czubkiem:P Kupilam, bo przy usuwaniu wloskow depilatorem, zdarza sie ze pojedyncze wloski wrastaja... No i te moje brwi, ktore beda bujne i mocne po kuracji Rapidbrow, beda musiala okielznac :P
- Kozieradka (500gram /£2.50) - kupiona, by powstrzymac wypadanie wlosow. Moja kupilam w wersji zmielonej, gotowej do zaparzania. Nawet bez zaparzenia, czuje zapach curry czy maggi, ale moze dam rade :)
Ot, to cale moje zakupy. Przyznam, ze najbardziej jestem odporna na wszelkie zachwyty dotyczace serum Rapidbrow i kozieradki, dlatego sama chce sprawdzic....
Mialyscie moze juz do czynienia z tymi produktami? Napiszcie jak je stosowalyscie i jak spisaly sie u Was :)
Wciaz mamy weekend :) Hurra :P