28 February 2013

BRUSIA i Jej Swiat


Brusia i ja, mamy zaszczyt zaprosic osoby zainteresowane, do odwiedzenia, ale rowniez do zostania na dluzej:






Szczerze, nie mam pojecia, jak prowadzic bloga o zwierzu... domyslam sie, ze podobnie, jak o kosmetykach. Bede probowac :)

Na pierwszy post zapraszam juz wkrotce, gdy tylko uda mi sie 'ulozyc' wszystko na blogu.
Dziekuje!

27 February 2013

KORRES I INNE BURZUJE, czyli co mnie kusi :)

Przede wszystkim kusi albo odstrasza (odkusza?:P) mnie zapach, a jak widac na zalaczonym ponizej obrazku...jego wyobrazenie.  Pistacje uwielbiam, ale bardziej uwielbiam pigwe.....no niech bedzie, nalewke z pigwy:D 

Przez moj nos (a rowniez dzieki cenie!) do mojego TKMaxxowego koszyka, trafily:
  • Korres 'Japonska roza' maslo do ciala, przeznaczone do suchej skory (£4.99/150ml)
  • Korres 'Pigwa', tutaj rowniez przeznaczenie to skora sucha (£4.99/150ml) 
  • Nip+Fab 'Pistachio Sundae' - hmm...maslo do suchej skory, a jakze! (£3.99/200ml);

Lubie kosmetyki tejze greckiej marki, nie jakos szczegolnie..... nie chodze i nie wypatruje, ale mam juz swoja ulubiona maseczke rozswietlajaca, ktorej teraz nigdzie nie moge znalezc za odpowiednia:P cenie Jest, ale za £16:/
Krem z pigwa juz kiedys  mialam  w mniejszej wersji, wiec teraz zdecydowalam sie na pelnowymiarowe opakowanie.
Pistacjowe maslo do ciala to prawdziwa uczta dla zmyslow, samo dzialanie  balsamu mnie nie zachwyca, ale nie mowie nie bo uzylam go dopiero raz. Raz to zdecydowanie za malo.... Nie moglam sie powstrzymac, by nie otworzyc  :))


(click to enlarge / kliknij, by powiekszyc)

Jesli zas chodzi o kosmetyki kolorowe, to przede wszystkim kusicie Wy: "Nie moge bez tego zyc !", "Nalepszy, jaki mialam...", "Szczerze polecam:)",   promocje, ktorych nijak nie da sie ominac, ciekawosc oraz potrzeba, ktora generuje sie sama :P 

Z tych  oto powodow, do Bootsowskiej siatki wpadly mi:
  • Bourjois Healthy Mix Serum (w odcieniu 53),
  • Rimmel Scandaleyes 005 Nude - cielista kredka na linie wodna,
  • Rimmel Exaggerate 064 Obsession - kredka do ust,
  • Rimmel Exaggerate 063 Eastend Snob - kredka do ust;

Helthy Mix Serum kupilam po przeczytaniu kilku chwalebnych postow na jego temat, a glownie jednego TEGO :)
Jesli zas chodzi o Rimmel, chcialam 'nude' kredke na linie wodna, a ze oferta 3za2 byla tak kuszaca, wiec wybralam dodatkowo dwie kredki do ust. Mam juz z tej serii, ostra czerwien 024 Red Diva, ktora jest  jedna z lepszych, wiec jest szansa ze i na tych nowych sie nie zawiode :) Te maja troche inny ksztalt grafika/wkladu, co sugeruje ze sa jakas lepsza forma Red Divy, ktora posiadam.
Kilka odcieni  kredek Scandaleyes (w tym ta moja) rowniez widnieje jako nowosc.... Phi... same nowosci w tym Rimmelu :)

(click to enlarge / kliknij, by powiekszyc)

Wybaczcie, ze tym razem  nie 'strzelilam' Wam  kolorow na rece, ale jak juz zbiore sie w sobie, by zrobic kolejny post szminkowo - kredkowy, to tam na pewno sie pojawia :) Zreszta kto by tyle chcial czytac o i ogladac smarowidla do ust :P Chyba tylko ja....

Pytanie ...Jakie produkty Was teraz kusza?, chodza za Wami??... snia sie po nocach??
A moze macie takie osoby/blogi, ktore pokazuje zawsze cos interesujacego?? Podzielcie sie, bo takich informacji nigdy za wiele!!:)


----------------

Hunger

26 February 2013

Uwaga!! Dwa rozdania na horyzoncie :)



Uwaga!! Zapraszam na rozdania u moich blogowych kolezanek, Iwetto i Marti.

Uwazam, ze warto u nich zagoscic nie tylko na chwile rozdania, ale i na dluzej...najlepiej na forever :) 

Z mojej strony, nie ma nic niecnego w tym poscie,  nie biore udzialu...mam szczescie w milosci to nie mam szczescia w rozdaniach i wole by tak pozostalo :P* Powodzenia!!

Tyle ode mnie.


(trwa do 10 MARCA)


(trwa do 26 MARCA)

Psyt.psyt. Wkrotce i u mnie pojawi sie  rozdanie, ale musze to wszystko ogarnac....Wiecie, regulamin, nagrody..... i podchwytliwe pytania :PPPP


*najlepiej, gdyby bylo w tym i w tym, ale wole nie ryzykowac:)



25 February 2013

BARRY M meets THE MAN WITH THE GOLDEN GUN


Nie wiem , czy pamietacie, jak pokazywalam Wam moje 'kreacje' z lakierem Barry M.. Jesli nie, zapraszam TUTAJ.

Tym razem znow pojawia sie Barry M 'Indigo' ale w towarzystwie zlotych (uwaga !podobno prawdziwych :D) platkow z OPI





Aparat mnie troche  zawiodl, bo na panokciach wyszlo jakbym miala salamandre plamista a nie lakier indigo* :P

Uzyjcie oczu wyobrazni, bo topcoat z OPI jest naprawde przepiekny. Podoba mi sie, ze ksztalt tych platkow jest nieregularny, dzieki czemu kazdy panokiec i kazdy manicure jest wyjatkowy!!


Dzisiaj znow mam go na paznokciach (na wszystkich!), wiec jesli mi sie tylko uda to wrzuce  maly update, bo o dziwo moim zdaniem na wszystkich prezentuje sie rownie dobrze :)

Sprobuje tez nalozyc go  z innymi kolorami i Wam pokazac :) 

Co sadzicie o 'The Man With The Golden Gun' z kolekcji bondowskiej??? Tyyyyle zlota :DDD..
W trudnych czasach mozna zdrapac i pognac do kantoru/skupu zlota :P 

 * Wiem, ze nie wszystko wyglada idealnie, ale pokazuje ten top coat, bo moze ktoras z Was bedzie chciala go kupic a teraz widzialam go na  wyprzedazach....


22 February 2013

PEDZLE ZOEVA, krotka prezentacja

Dzisiaj post "na szybko",  glownie pedzelkowy.  Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie skladnie :)

Tak sie sklada, ze gdziekolwiek pojawia sie temat pedzli do makijazu, to jakims cude musze na niego trafic. A jesli jest to juz post, albo kilka postow zamieszcznych na blogach, ktore czytam, to nie ma bata! musze zobaczyc o co chodzi :P Czasem to 'zobaczyc' przybiera pozniejsza forme, ktora nazywa sie 'zdobyc'
Oczywiscie nie jest to zasada "poprosze to, co ta pani przede mna", zanim kupie to niemilosiernie maltretuje google w poszukiwaniu niezawislych:P recenzji. 
 Mozecie o nich poczytac m.in. u Iwetto i Hexxany.

Pedzle Zoeva, wpadly do mnie z okazji 'Walentyn-ow'. Oto moja gromadka:
  • 101 Luxe Face Definer
  • 125 Stippling
  • 124 Grand Stippling
  • 111 Flawless Cover
  • 110 Face Shape
  • 108 Face Artist

(od lewej / from left : 101, 125, 124, 111, 110, 108)

 Ponizej mozecie zobaczyc je z blizszej perspektywy :)



Do koszyka wpadly takze dwie kredki z wyprzedazy:
  • Sinner Red (czerwona)
  • Blanc (biala)

(od lewej / from left: Blanc, Sinner Red)


Na koniec zostawilam cos wyjatkowego. 
Wyjatkowego, bo otrzymanego ot tak, bez powodu...
No moze powodem bylo to, ze w domu mam kotke Brusie :)))))
Ksiazke "A Street Cat Named Bob" (James Bowden) dostalam od Natalki, ktora rowniez ma w domu stadko czworonogow:) Raz jeszcze serdecznie dziekuje!!!!

P.S.Kto mi poczyta??:P


To tyle jesli chodzi o moje ostatnie nowosci. 

Jedna Pewna Taka Panna I. :D jest zainteresowana  notatka o moich pedzlach, wiec zapytuje Was tu zgromadzonych, jak najlepiej Wam to przedstawic:
- wedlug marki?
-  wedlug zastosowania?? 

Tymczasem, zycze Nam bezstresowego, leniwego weekendu!!!! 
 Wasza Hunger

19 February 2013

DRZEWKO NA PEDZLE / BRUSH TREE 'benjabelle'

Dzisiaj recenzja tego oto cudu:P, ktory pojawil sie u mnie kilka dni temu. Doszlam do wniosku, ze  wielotygodniowe 'testowanie' (jesli w ogole mozna tu uzyc tego okreslenia) nie ma w tym przypadku racji bytu, bo albo zamysl i wykonanie jest dobre tu i teraz albo nie  i to sie nie zmieni po miesiacach uzytkowania.

Zdecydowalam sie na zamieszczenie wiekszej ilosci zdjec, by uwazam, ze dbalosc o szczegoly, w tym te dotyczace opakowania i zabezpieczenia  produktu, sa niezmiernie wazne. W koncu mowimy tu o  DRZEWKU SZCZESCIA dla pedzli :D



Suszarka do pedzli Benjabelle stworzona zostala w 2012 roku przez pare przyjaciol: Jen i Bena. Ich prosty a jakze nowatorski wynalazek, pozwala suszyc i/lub przechowywac pedzle w najbardziej odpowiedniej dla nich pozycji, wlosiem w dol. Uwazam, ze nawet dla osob, ktore maja swoje sposoby na suszenie pedzli, Benjabelle moze okazac sie dosyc rewolucyjnym sposobem, ktory pozwala oszczedzic czas i przestrzen.

Drzewko przychodzi do nas w plaskim pudelku, oznaczonym logo Benjabelle i kropka okreslajaca kolor, ktory wybralismy.  Wyglada to bardzo schludnie a nawet ladnie, tak ze w pospiechu mozemy przewiazac pudelko wstazka i obdarowac   makijazowa  pasjonatke lub pasjonata :)  

Cena: $34.95+ koszty przesylki.




W srodku znajdziemy prosta  instrukcje obslugi. Wiem, ze moze  to wydac sie zabawne, bo mamy do czynienia z trzema czesciami ukladanki, ale sama czasem trafiam na filmiki/opowiesci  z cyklu "nie wkladaj kota do suszarki" itp., co tylko  podtrzymuje moje zdanie, ze instrukcja obslugi to dobra rzecz :)




'Drzewko' jest bardzo latwe do zlozenia. Caly zestaw to  trzy  plaskie elementy. Na ponizszym zdjeciu widzimy nogi, ktore stanowia pien Benjabelle.



A  na zdjeciu kolejnym mamy  korone, ktora zaczepiamy o pien. Otworki sa wypelnione silikonowa guma, ktora trzyma pedzle, tak by nie wypadaly.




Pomysl na logo.  Nazwa BENJABELLE to polaczenie  BEN, JAn oraz BELLE. Moze tak naprawde nic nie znaczy, ale po czesci  mowi o swoim przeznaczeniu. Drzewko dostepne jest w trzech kolorach: bialym, rozowym oraz czarnym. 




 Pedzle wkladamy do drzewka od dolu, by nie uszkodzic wlosia, a te mniejsze/chudsze/cieniasy najlepiej suszyc parami lub w trojkach :)

Wysuszymy pedzle o regularnych trzonkach (na zdjeciu pedzel typu duo-fibre z Bdellium Tools)



Wysuszymy grubaski (na zdjeciu pedzel do bronzera z EcoTools), w tym pedzle kabuki na krotkich trzonkach.


Wysuszymy takze cieniasy (pedzel marki Daniel Sandler i chyba jakis z Sigmy)



Zalety:
  • pasuja wszystkie rozmiary pedzli do makijazu,
  • pozwala zachowac ksztal pedzli, jest to szczegolnie wazne  w przypadku pedzli  do konturowania (tych o ksztalcie tuliapana, np. MAC138), ktore lezac na plaskiej powierzchni traca swoj ksztalt,
  • sposob  jest bardzo higieniczny i bezpieczny dla pedzli,
  • oszczednosc czasu i miejsca,
  • drzewko jest bardzo poreczne (latwe do zlozenia a takze do rozmontowania, by schowac je w czelusciach szuflady w celu przechowywania)
  • latwe do czyszczenia przy uzyciu szmatki i cieplej wody (UWAGA! Nie nadaje sie do zmywarek).

Wady, na dana chwile wad samego produktu nie zauwazylam, ale:
  • dobrze, by byl wiekszy wybor kolorow (np. dla tych, ktorzy musza miec wszystko dopasowane pod kolor mebli w salonie :P)
  • stojak (chodzi mi tu o nozki) wydaje sie byc troche rachityczny;
  • pedzle o cienkich raczkach np. te do eyelinera lub cieni, musza byc suszone w grupie, by nie zmienialy swojego polozenia*



Instrukcja, jak zlozyc drzewko Benjabelle








Obecnie na stronie Benjabelle, mozna uzyskac $5 znizki wpisujac slowo: brushlove (link przenosi bezposrednio na strone producenta)

Drzewko Benjabelle mozna kupic takze TUTAJ (wysylka na UK i reszte Europy)
Buy your Benjabelle  brush tree HERE (UK and rest of Europe)

Jak Wam sie podoba pedzlowe drzewko szczescia?? Uwazacie, ze warto cos takiego miec, czy wolicie tradycyjna metode suszenia pedzli?? Co sadzicie o cenie?? Moim zdaniem do przezycia, bo zwraca sie w czasie, ale mozna uwazac inaczej...





* wyczytalam, ze Ben & Jan maja w planach stworzenie specjalnego drzewka do suszenia mniejszych pedzli;
* produkt zostal do mnie wyslany w celu zrecenzowania, co tez uczynilam;








17 February 2013

MIEDZYNARODOWY DZIEN KOTA

Dzisiaj, jak to zazwyczaj bywa w niedziele zapraszam Was na troche inna notke. Krotka, bo krotka ale niemniej wazna.

Wlasnie dzisiaj obchodzimy Miedzynarodowy Dzien Kota.* 

W naszym domu swoje swieto obchodzi Brusia:), o ktorej wiecej mozecie dowiedziec sie w Kocim Tagu.

A ponizej kilka zdjec, ktore udalo sie jej zrobic. Nie jest to latwe, ale jak juz sie uda to nasz kotecek, jest naprawde wdziecznym obiektem do fotografowania:))

Brusia - Slodziak



Brusia-Nastroszona



Brusia - Rozrabiaka
 
 Wiemy, ze nie wszystkie koty (i inne zwierzaki) maja szczescie, by znalezc sie w dobrych domach, dlatego tym bardziej ciesze sie, ze Brusia jest z nami :) Mam nadzieje, ze ona tez jest zadowolona... :P

Napiszcie cos o Waszych kotach, jakie sa i jak obchodzily swoje Swieto :P, o ktorym pewno nie maja bladego pojecia...

 Pozdrawiamy wszystkich milosnikow zwierzat!!



*Åšwiatowy (MiÄ™dzynarodowy) DzieÅ„ Kota (ang. World Cat Day, National Cat-Day, International Cat Day, wÅ‚. Giornata mondiale del gatto) – swieto obchodzone corocznie 17 lutego we WÅ‚oszech (od 1990)[1] i Polsce (od 2006)[2] majÄ…ce podkreÅ›lić znaczenie kotów w życiu czÅ‚owieka, niesienie pomocy wolno żyjÄ…cym i bezdomnym zwierzÄ™tom, które miaÅ‚y kiedyÅ› dom, ale go straciÅ‚y, a także uwrażliwienie ludzi na czÄ™sto trudny koci los [zrodlo:Wikipedia]


13 February 2013

Walka o skore: YOUNGBLOOD & DERMAQUEST

 Z kosmetykami  mineralnymi Youngblood, po raz pierwszy bezposrednio spotkalam sie na targach urodowych, w ktorych bralam udzial w pazdzierniku ubieglego roku.
Niestety nic mnie tam nie zainteresowalo na tyle, by to od razu kupic, wiec zapisalam sie na probkowa liste :)


Nie liczylam, ze probki w ogole do mnie dotra, ale stalo sie inaczej, a dzisiaj  mam wlasnie okazje, pokazac Wam co do mnie przyslano. 
Poczulam sie wyjatkowo :))))






Youngblood  Mineral Cosmetics* to marka wykreowana od nazwiska Pauline Youngblood, ktora stworzyla (bardzo ogolnie rzecz ujmujac) kosmetyki, ktore maja za zadanie  ukrywac zmieniona chorobowa skore, leczyc ja, a  rownoczesnie pozwolic jej oddychac. 





W mojej mini torebeczce znalazly sie 3 probki podkladu mineralnego 
w odcieniach: soft beige,honey,toffee oraz probka Mineral Rice Powder 
w odcieniu: medium.
Pojemniczki sa tak male, ze pomyslalam, ze nie bedzie jak pokazac kolorow, ale jesli to kogos interesuje to postaram sie pokazac je  na skorze. Odcienie  mozecie zobaczyc rowniez  TUTAJ





DermaQuest Skin Therapy** to marka, miedzy innymi dzieki ktorej zostala wdrozona technologia stosujaca w kosmetykach  komorki macierzyste  pochodzenia naturalnego. Bardzo popularna ostatnio tematyka, ktora byla takze poruszana na owych targach kosmetycznych. Niestety mam tylko krotki fragment  nagrania z wykladu marki Dermalogica (jesli ktos bedzie zainteresowany, to chetnie je wrzuce  tutaj lub na  YT)

To, co widze na ponizszym zdjeciu, troche mnie przeraza...zarzadzanie wiekiem...wlasciwie moj osobisty zestaw do zarzadzania wiekiem.... Jeszcze kilka miesiecy, moze lat i  na dobre trzeba bedzie oddac sie w rece specjalistow od zarzadzania... a myslalam, ze zarzadzam to ja a nie mna :P 
To chyba ogarnia mnie przedwalentynkowy marazm :/






W moim  zestawie znalazlam 4 miniaturki produktow, ktore maja sie uzupelniac w walce o mloda odnowiona skore, a sa to:
- C-Lipoic Cleanser (do stosowania rano)
- Peptide Mobilizer (stosujemy rano i wieczorem)
- K-Q10 Firming Cream (stosujemy wiecozrem) 
- Solar Moisturizer SPF30 (do stosowania rano) 
Wiecej o tych produktach, mozemy przeczytac TUTAJ. Nie moge w tym momencie nic polecic, ani produktu ani sklepu, ale musze rozejrzec sie za jakims kremem pod oczy, a nuz padnie na te wlasnie marke :) Wtedy, dowiemy sie wiecej!








Osobiscie jestem troche przerazona cenami mineralow Youngblood (np. podklad mineralny £31/10g) i zastanawiam sie, jaka obietnica w nich siedzi:P 
Jesli chodzi o DermaQuest to spodziewalam sie wysokich cen, ale zanim zakupie cokolwiek musze przeprowadzic swoj wlasny 'research', niestety  cena nie jest dla mnie wyznacznikiem jakosci, szczegolnie przy tak slabo znanej przeze mnie marce....

Teraz pytanie do Was... Mialyscie juz moze stycznosc z tymi markami, ich produktami?  Co polecacie, a czego nie??  



*nie sa  testowane na zwierzetach, bezzapachowe, nie zawieraja oleju, talku, parabenow oraz sztucznych barwnikow;
**nie sa testowane na zwierzetach, sa bez parabenow;


12 February 2013

Wyjatkowa kawa :)


Z takiej oto  okazji, ze jest Nas juz 101
 chcialabym  powiedziec:

DZIEKUJE!!!! 


By  podziekowac za aktywnosc, planuje  dla Was cos malego albo cos wiekszego w niedalekiej przyszlosci, a moze to juz trwa....
Moze maly konkurs a moze wielkie rozdanie, a moze cos w stylu ZGADYWAJKI ??

Dzisiaj  zapraszam  Was na kawe :)))
 Jesli ktos nie pija, zrobie herbate, podam szklanke wody lub sok z burakow :P 


Tymczasem, na rozgrzewke... 
Czy ktos odgadnie, jak i z czego powstala moja kawa??*





01.04.2013, ODPOWIEDZ: To  gorzka kawa z koglem-moglem :P. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na rozdania, a osoby ktore skomentowaly ten post (nieanonimowo) chcialam obdarowac  +2pkt.

10 February 2013

ULUBIONA PIELEGNACJA W 2012

 Witajcie! To juz ostatni post z tych "Ulubionych...." (ale pojawia sie tez jeszcze te mniej-ulubione! Badzcie czujni, jesli Was interesuja)
 Po roku uzywania  lub w niektorych przypadkach nawet dluzej,  powiedziec o kosmetyku 'ULUBIONY'...to dla mnie naprawde cos. Nie ma tu nic przypadkowego, jedynie co sie moze zmienic to moja kaprysna cera, ktora niestety tu rzadzi :/
O wiekszosci z nich nie da sie powiedziec w dwoch zdaniach, wiec beda mialy swoje wlasne 5 minut w recenzjach :)


Zeby :))) Tak naprawde nikomu nie powinno byc do smiechu, bo przeciez wiemy, co otoczeniu symbolizuje umiech i ile mozemy dzieki niemu zdzialac :)

  • Lacalut 'Aktiv' – pasta chroniaca przed paradontoza, prochnica oraz krwawieniem dziasel, niestety nie jest dostepna w UK, wiec pozostaje mi zamawianie jej z Polski. 



Podstawowe produkty do twarzy i te do zadan specjalnych.





  • Avene 'Eau Thermale' - woda termalna, ktora u mnie sprawdza sie m.in. do przygotowania twarzy pod krem, czasem na koniec makijazu, by pozbyc sie troche tej "pudrowosci", po zbyt dlugim siedzeniu przy komputerze,....
  • Bioderma 'Crealine H2O' – plyn micelarny, ktorym zmywam makijaz a czasem rano przemywam twarz (na zdjeciu widzicie juz puste opakowanie, ktore zostalo zastapione Bioderma Sebium H2O; ciekawe czy rowniez mi bedzie odpowiadac....)
     




  • Korres ' Instant Brightening Mask'* – nie stosuje jej tak czesto jak powinnam, a nawet wtedy dziala :)) Cud czy co??:P




  • Biochemia Urody 'Podwojny Zel Hialuronowy 2%'*
  • E-Naturalne 'Kwas Hialuronowy 1% - zel'*
  • Green People 'Vita Min Fix 24-hour Cream'*(na zdjeciu dwie wersje opakowania)





  • Elizabeth Arden 'Eight Hour Cream Skin Protectant' – stosuje w pielegnacji ust*
  • Natural U 'All Purpose Balm'*






Cialo i wlosy.
  • Balance Me 'Rose Otto Body Wash', zel do mycia ciala, o ktorym pisalam TUTAJ,
  • Madara 'Eco Body-firming oil'-olej do ciala,
  • Holland & Barrett ' 100% Natural E-Oil' - witamina E w oleju,




  • Macadamia 'Healing Oil Treatment'*- olej do wlosow,
  • Alverde 'Haaröl Mandel Argan', olej/ek do wlosow ktorego recenzje znajdziecie TUTAJ
  • Fushi 'Organic Argan Oil'*-olej arganowy
  • Selsun 'Medical Treatment For Dandruff', czyli szampon przeciwlupiezowy.




Dlonie i paznokcie.
  • Flormar 'Hand & Body Cream'* (jak widac stosuje tylko do rak)
  • The Body Shop ' Hemp Hand Protector'*



  • Sally Hansen 'Aceton Free Polish Remover' oraz jego zastepca 'Strenghtening Polish Remover' – zmywacze do paznokci, ktore moze nie sa jakies wyjatkowe ale robia to, co maja robic i robia to dobrze!:P






To tyle, jesli chodzi o kosmetyki typowo pielegnacyjne. Duzo?? Malo?? Mysle, ze jak na miano 'Ulubiencow..' to ilosc jest odpowiednia. Mam nadzieje, ze w tym roku uda mi sie znalezc kilku nowych :))) I z tym zwracam sie do Was – napiszcie mi o Waszych ulubiencach albo podeslijcie link do notki o nich.

Tymczasem zycze spokojnej niedzielnej nocy. Jutro znow poniedzialek, ale co to dla Nas :))))

Paaa!!



Na temat produktow z * poajwi sie oddzielna recenzja. 


8 February 2013

"RED!" she said, czyli 6 MACowych czerwieni

Dzisiaj kilka slow o pewnej MACowej paletce pro zawierajacej szesc pieknych czerwieni . Na poczatku (ale juz po zrobieniu zakupow) nie  bylam pewna, czy  zakup tej paletki byl dobrym wyborem...

A oto co mnie przekonalo, by juz pozniej nie zalowac wydanych pieniedzy:
  • cena (£35, czyli £5.83/sztuka, jest dobrze! bo szminka MACa kosztuje £14),
  • opakowanie, ktore mozna wymienic w ramach 'Back-2-Mac' UWAGA! na szminke—a nuz mi sie ktoras spodoba bardziej...
  • jedyna okazja, by w rozsadnej cenie wyprobowac inne czerwienie,
  • pojemnosc, niby tylko 1g/kolor ale dla mnie to zbawienie, jesli nie jestem pewna czy cos mi pasuje (w sklepie, przy sztucznych lampach, nigdy nie da sie tego sprawdzic tak jak w swietle dziennym),
  • MAC Red – od dawna jedna z moich ulubionych, ktorej nigdy za wiele :)
  • wreszcie bede mogla uzyc pedzelka, a raczej nie bedzie innego wyjscia :P

Prezentacje zaczynamy od klasycznego MACowego kartonika...

(paletka ukyta w tradycyjnym, czarnym pudeleczku)


.....by  juz za chwile naszym oczom ukazala  sie mala, zgrabna, pasujaca do dloni (co nie znaczy, ze idealnie!) plastykowa kasetka dla profesjonalistow, czyli DLA NAS:P


(przezroczyste wieczko to duuzy plus)



PRO LIP PALETTE - 6 EDYTORIAL REDS zawiera nastepujace kolory:
  • Lady Danger (M) oraz On Hold (CS) - pierwszy rzad
  • Russian Red (M) oraz MAC Red (S) - drugi rzad
  • Ruby Woo (M) oraz Dare You (CS) - trzeci rzad

click picture to enlarge/kliknij na zdjecie by je  powiekszyc
click picture to enlarge / kliknij na zdjecie, by je powiekszyc

Jak nam juz sama nazwa wskazuje, te paletki zostaly stworzone z mysla o PROfesjnalistach, ale dziekuje TYM, ktorzy wierza, ze nakladanie szminki nie wymaga specjanych certyfikatow :))). Zestawienie  kolorow jest na tyle ciekawe, ze mozemy stworzyc cos spokojnego, cos odwaznego, cos eleganckiego albo tez tak  zamieszac, by wszystkim udzielilo sie nasze szalenstwo :P

Zobaczymy, jak to bedzie ze mna...


click picture to enlarge / kliknij na zdjecie, by je powiekszyc


W paletce mamy do wyboru trzy wykonczenia szminek :
  • Matte (Lady Danger, Russian Red, Ruby Woo) – prawdziwie matowa pomadka, zaden tam pol-mat; wyrazny kolor, doskonale krycie i trwalosc ale co za tym idzie niebezpieczenstwo wysuszania ust i podkreslenia tego, co zdecydowanie chcemy ukryc :P
  • Satin (MAC Red) - tu rowniez mamy wyrazny, piekny kolor ale wykonczenie pozwala na (jesli tak to moge okreslic) pewne braki w pielegnacji ust, nadaje ustom delikatne, satynowe wykonczenie,
  • Cremesheen (On Hold, Dare You) – delikatny polysk, nawilzone usta a przy tym dobre krycie.


click picture to enlarge / kliknij zdjecie, by je powiekszyc


Kolory szminek wystepujacych w mojej palecie:
  • Lady Danger (matte) to jaskrawa, pomaranczowa czerwien,
  • On Hold (cremesheen) to malinowa czerwien,
  • Russian Red (matte) – czerwien o niebieskawych podtonach,
  • MAC Red (satin) – wyrazista czerwien o niebieskich podtonach,
  • Ruby Woo (matte) – ostra tzw. retro czerwien,
  • Dare You (cremesheen) – czerwien wpadajaca delikatnie w braz.

    Jesli nie lubicie tak wyrazistych kolorow albo nie mozecie ich nosic (z roznych wzgledow) to zawsze mozna je stonowac np. przez nalozenie i wklepanie palcem, by tylko pozostala delikatna mgielka koloru albo nakladajac je na albo pod inne bardziej neutralne kolory. 

kliknij zdjecie, by je powiekszyc / click picture to enlarge

Na koniec, by nikomu nie bylo smutno, pragne wspomniec, iz PRO LIP PALETTEs  mozemy kupic w pieciu  zestawach kolorystycznych:
  • 6 EDYTORIAL REDS (przedstawiona wlasnie w tym poscie)
  • 6 MODERN BROWNS, czyli brazy i powiedzialabym nude'y (bardzo ladne ale wbrew pozorom niezbezpieczne:P)
  • 6 EDYTORIAL ORANGES, to pomarancze.... (chyba tylko z nazwy, bo przekroj kolorow jest tutaj duzo wiekszy, niz w pozostalych paletkach)
  • 6 SELECT PLUMS, czyli ogolnie biorac sliwki (bardzo piekne zestawienie barw)
  • 6 PREFERRED PINKS, czyli mocne i delikatne roze oraz fiolety.

Co sadzicie o tego typu zestawieniach/paletkach?  Jaka grupa kolorow przypadla Wam najbardziej do gustu? 
Moja wybor juz znacie :)

Zycze Wam udanego weekendu i do poczytania... juz wkrotce :) 

Wasza Ja! :P


5 February 2013

ULUBIONE AKCESORIA ROKU 2012

Czym bylby makijaz czy pielegnacja bez odpowiednich przyrzadow.
Zapraszam do poczytania o moich "Wybrancach 2012" :)



Pielegnacyjne.
  • Microfibre Turbie Towel, wykorzystuje go w tych rzadkich przypadkach, kiedy nakladam olej arganowy na wlosy. Latwo go zakrecic, wszystko sie trzyma jak nalezy. To jak w nim wygladam, to osobna kwestia :P
  • Konjac - gabka - "ziemniak" do mycia twarzy oraz Soap & Glory -face massage mini mitt, czyli rozowa silikonowa myjka do twarzy. Delikatne, przy mojej naczynkowej cerze - idealne! Oczywiscie osoby ze  zbyt 'ciezka reka' powinny byc szczegolnie delikatne dla swojej twarzy. 

    Nie wiem, czy juz to gdzies pisalam: NIE POLECAM SZMATEK MUSLINOWYCH (sama ma kilka zlych doswiadczen) OSOBOM ZE SKORA WRAZLIWA, CZY NACZYNKOWA!!

  • Tangle Teeser – szczotka do wlosow (tu: wersja podrozna). Mam obie wersje: podrozna i domowa, uwazam ze zbedna jest do krotkich wlosow a z bardzo dlugimi moze sobie nie radzic. Chyba najlepsza do wlosow sredniej dlugosci. Ostatnio zauwazylam, ze fanie rozczesuje wlosy po nalozeniu farby :)






Makijazowe.
  • MAC 189, ktorego uzywam przede wszystkim do nakladania pudrow Mineralize Skinfinish Natural,
  • MAC 188, uzywany przede wszystkim do rozy, ktore dzieki niemu mozna nalozyc bardzo delikatnie,
  • MAC 217 to u mnie pedzel do nakladania i rozcierania cieni.
  • Bdellium Tools 787, to z zalozenia pedzel do blendowania cieni,
     a u mnie sprawdza sie glownie podczas przypudrowania korektora pod oczami
  • Sigma P86, ktorej glowne zadanie to nalozenie korektora pod oczy lub kolo nosa.  


(pedzle gotowe do pracy:))









(pedzle na urlopie:P)



Na koniec nie moze zabraknac czegos, co usprawnilo moja depilacje nog
(na inne miejsca nie odwaze sie go uzyc) a mowa tu o moim Braun Silk Epil 7, ktory juz wkrotce doczeka sie recenzji,....




Jesli uzywacie dokladnie te same akcesoria, napiszcie co o nich sadzicie, a jesli nie i macie ochote dowiedziec sie czegos wiecej o tych tu ulubiencach, rowniez dajcie znac!
Teraz tylko czekam na dobre swiatlo, by wywiazac sie z kilku obiecanych postow :)))))



Zycze Nam udanego dnia!

Wasza Ja:P


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...