Post smieciowy, a jakze!:D Czas sie pozegnac z obecna tu wiekszoscia!!! Czesc pustych opakowan juz z rozpedu trafila do kosza...wiec zaprezentuje Wam to, co sie udalo zachowac:))
Kolejnosc naprawde przypadkowa. Dla ulatwienia, oznaczylam je nastepujaco:
R-rozstanie (nie chce cie wiecej!)
P - powrot ( wroc do mnie)
M- moze (maybe baby:D)
- mydlo w kostce Sensitive (Isana, 100g) - ulubione - P
- Organic Soap Made With Lavender, Aloe &Jojoba (Bentley Organic, 40g) - przyjemne, ale nic wyjatkowego, szybko sie konczy - R
- mydlo organiczne z grejfrutem, cytryna i Seaweed ( Bentley Organic, 150g) -oczyszczajce, ale samo jego uzywanie nie jest przyjemne - R
- mydlo organiczne z cynamonem, Sweet Orange i glove bud (Bentley Organic, 150ml) - jak wyzej - R
- 2x mydelko pomaranczowe (Alterra, 100g) - lubie, troche mi sie juz znudzily - M
- 3x mydelko rozane (Alterra, 100g) - jak wyzej:P - M
- 2 mydelka Cherry Blossom (Le Petit Olivier, 2x100g) - bardzo lubie, ale zdecyduje sie na inny typ/zapach - P
- plyny do plukania ust Fresh Clove Plaque Fighter (Dentyl Active, na zdjeciu sztuk 3, 500ml, bezalkoholowe)) - P
- plyn do plukania jamy ustnej Icy Fresh Cherry Complete Care (dentyl Active, 500ml, bezalkoholowy) - P
- plyn do plukania jamy ustnej Coolmint with Fluoride (Tesco, 500ml bezalkoholowy) -M nienajgorszy, ale srednia przyjemnosc uzywania w porowaniu do DA
- pasta ziolowa do zebow Mint Fresh (Himalaya Herbals, 75ml) - nie wiem, jak tu sie znalazla, ale jest w trakcie uzywania:PPP - M
- Daily Style Conditioner (Toni&Guy, 250ml) -dobra odzywka, jelsi potem stylizujemy wlosy, ale z czasem meczaca -R
- Healing Oil Treatment (Macadamia, 125ml) - uwielbiam i mam juz nastepna butelke - P
- Ultimate Blends The Nourishing Repair Shampoo for Very Dry, Damaged Hair (400ml, Grnier) - koszmar dla moich wlosow, klejacy , obciazajacy, otluszczajcy R
- Ignite My Colour For Coloured/Highlighted Hair (Herbal Essences, 200ml) -niestety sklad zadzialam negatywnie na moja skore glowy, do tego z opoznionym zaplonem, R
- Smoth&Soft Shampoo For Dry/Damaged/Frizzy Hair (Herbal Essences, 400 ml)- jak wyzej -R
- Tea Tree Triple Treat Invigorating Shampoo For all Hair Types (Giovanni, 250ml) - uwielbiam -troche za mocno pachnie i chlodzi-P
- Golden Wheat Deep Cleanse Shampoo for normal to oily hair (Giovanni, 250ml) - uwielbiam - jak wyzej -P
- 3x rozana woda kwiatowa ( Melvita, 28ml) - przyjemna, ciezko stwierdzic cos wiecej -M
- 2x Orange Blosson Extraordinary Water (Melvita, 28ml) - czuc dobra dawke nawilzenia -M
- Sebum Balancing Fluid Moisturising Care (Melvita, 50ml) - dla mnie nicszczegolnego, a dla mojego N. to dobry produkt - M
- woda rozana KTC - lubie, choc troche mi sie znudzila -M
- krem na dzien i na noc Time Technology Cream (Institut Esthederm, 10ml)- tlusty z jakimis drobinami - R
- Jojoba &Ginseng Exfoliating Face cleanser (John Masters Organics, 118ml) -uwielbiam-recenzja na blogu- P
- Pure & Clean Oczyszczajacy Zel do mycia Twarzy (Nelson, 125ml) -podstawowy, oczyszczajacy produkt z calkiem ok skladem, dostalam go w jakims boxie, wiec szukac nie bede -R
- hypoalergiczny lekki krem rokitnikowy (Sylveco, 50ml) - koszmarek, skora po nim byla ziemista i nic dobrego niestety nie robil -R
- woda rozana (Ikarov, 125ml) - bardzo przyjemny produkt, albo ja mam taka wyobraznie albo nawilzal :)) -M
- krem do twarzy Hydronourishing HN (Ponds, 50ml) -bardzo podstawowy, ale calkiem dobrze sie sprawdzal na noc - M
- 2x Balsam do ciala zapobiegajacy Rozstepom i Uelastyczniajacy Skore Mamy w ciazy (Pat&Rub, 200ml)- przyjemny, ale smierdzacy i to konkretnie:P podziwiam, jesli stosuja go mamy w ciazy (szczegolnie na jej poczatku) , stosowalam sumiennie, ale nie zrobil nic, jedynie dobrze dzialal na zaczerwienienia po depilacji nog -R
- 100% naturalny E-oil (Holland&Barrett, 74ml) - lubie i od czasu do czasu wracam, bo dodaje ja do balsamu - P
- zel do biustu (Melvita, 50ml)- lekki i przyjemny, nie powodujue u mnie zadnego uczulenia cdzy tez innego swinstwa w postaci krostek etc., ale wole kupowac w promocji- P
- Sugar Crush Fresh&Foamy body Wash (Soap&Glory, 500ml) - nie wiem, co mnie ciagle ciagnie do tej marki-smierdziel jaich malo, do tego klejacy, duszacy zapach - R
- arnikowy olejek przy urazach i do masazu z arnika (Alverde, 100ml) -lubilam, wiec moze przy jakiejs okazji do niego wroce - M
- Dzika Malwa olejek (Alverde, 100ml) - smrodek i do tego nieprzyjeny w stosowniu -R
- Scrub Of Your Life ( Soap&Glory, 200ml) -scrub jak scrub, nawet dzsialal, ale stosowalam rzadko, bo to kolejny smierdziel - R
- maska algowa Cranberry (Organique, 30g) - super przyjemne uczucie przy nakladaniu i efekt po jej zdjeciu z twarzy, taki umilacz, do ktorego chcialabym wrocic - P
- zel do golenia nog Satin Care zAloesem, (Gilete, 200ml) -lubie i wracam - P
- bloker (Ziaja, 60ml) - kupilam z ciekawosci i uzylam moze raz, moze dwa razy (dziala), przeraza mnie, ze blokuje wydzielanie sie potu, wiem glupie, ale obawialam sie skutkow ubocznych tego specyfiku -R
- antyperspirant Sure Women Aloe Vera Sensitive (Sure, 50ml) - lubie -P
- Gentle Cleanse Make-Up Remover & Cleanser (Green People, 10ml) - lekko tlustawy, ale na tyle, na ile go moglam sprobowac, to dzialal ok, moze poszukam pelnowymiarowego prduktu -M
- Gentle Eye Make-Up Remover (Loreal, 125ml) - sredni, ale mam chyba jeszcze zapas -R
- Awokado Lagodny 2-Fazowy Plyn Do Demakijazu Oczu (Bielenda, 125ml) - dziala, ale tlusty jak diabli -M
Mini-mini
- Refining Skin Polish (Clarisonic, 60ml, do wszystkich rodzajow skory) - bardzo przyjemny, uzywalam bezposrednio na skore (nie mam szczotki Clarisonic), ciekawy sklad: m.in. granulki jojoby, acail fruit oil, prickly pear, bamboo extract -dobry zdzierak - M
- Tea Tree &Peppermint Deep Moisturising Foot Pack (Xpel Marketing, na 1 uzycie) - jednorazowe skarpetki wyprodukowany w Korei, a kupiony za £1 w UK, wiec narzekac nie bede...ale powiem tylko, ze nie robi nic, oprocz tego, ze pachnie mieta i delikatnie (acz tylko chwilowo) nawilza stopy. R
- zestaw probek (Living Nature) - w sklad zestawu wchodzily: Vitalising Cleanser, Extra Hydratng Toning Gel, Nourising Gel Cream - M
- maslo do ciala do skory suchej i bardzo suchej Quince (Korres, 50ml) - przyjemne ale zapach z czse meczacy, jakby maczny - R
- Organic Avocado Replenishing Cream do skory suchej dojrzalej ( Essential Care, 15ml) - stosowany na noc, zostawial mega tlusta skore, nawet jesli stosowalam go tylko na wybrane miejsca - R
- BB-Perfect (Filorga, probka) - dobry kolor, ladnie stapial sie ze skora, niestety juz po pierwszym razie, skora stala sie mega zanieczyszczona, pojawily sie okropne krosty -R
- 24 - Hour Moisturising System (Phenome, probka) - ciezko stwierdzic dzialanie ale tak pieknie pachnial, ze chce wiecej i chyba go kupie:P P
- Firming Night Cream (Weleda, 7ml) - ciezki, tresciwy zuzylam do rak:) -M
- krem pod oczy Wonder Eye Cream ( Balance Me, 7ml) - ok, drogi jesli kupiony w wersji pelnowymiarowej -M
- maska z aloesem na bazie rozowej glinki (Cattier, 12.5 ml) - podraznila moja skore, ale zapewne przez aloes w skladzie - R
- ThirstyMud Hydrating Treatment (Glamglow, 3g) - probka jakos mnie nie zachecila do zakupu, nic szczegolnego -M
- Micro Magic Spa - Powdered Microdermabrasion Treatment (Bliss, 2ml) -dosyc ostre malenkie drobinki, dziala- M
Nie uwiecznione na zdjeciu:
- Really good Cellulite Oil (Fushi, 100ml)- M
- Phytolastil Gel For Prevention and Reduction of Stretchmarks (Lierac, 75ml)- drogi, a nie zauwazylam,by robil cokolwiek -R
- krem poltlusty Dermosan N+R (Dermosan, 40g) -od czasu do czasu kupuje - M
Ot i wszystko :)) Ciesze sie, ze udalo mi sie zebrac i wrzucic post ( a opakowania wyrzucic:P).
Dziekuje za uwage !!!:D
Hunger (For Beauty)