Dzisiaj troche o brwiach, a wlasciwie o produktach ktore.... nazwijmy rzeczy po imieniu... je 'robia'. Nie kazde brwi wpisuja sie w obecny trend mocnych, troche krzaczastych, wyrazistych brwi ....a zdarza sie czasem, ze natura zapomnialam o tym, jakze waznym elemencie naszej twarzy....
Gdzie jestem ja i moje brwi? Gdzies pomiedzy, ale na pewno nie sa one takie, jak bym chciala... nie z natury :/
Z pomoca przychodza nam kredki, zele, kuracje (wkrotce o mojej kuracji RapidBrow), cienie, farbki.... a Illamasqua stworzyla Eye Brow Cake (4.5g/£15.50), czyli tutulowy ciastek :)
KOLORY, KTORE POSIADAM TO: THUNDER, GAZE i VEHEMENT
- od lewej THUNDER (dark brown/ciemny braz) -
po nalozeniu na brwi ginie ta jego brazowosc, ale zwyczajnie jest dla mnie zbyt jasny
KTOS CHETNY NA WYMIANKE/ZAKUP??
- srodkowy GAZE (dark slate grey/ciemna stalowa szarosc) -
kolor ciezki do okreslenia, ale w skrocie to delikatniejsza wersja 'vehement'
- od prawej VEHEMENT (soft black/'miekka' czern) -
najciemniejszy z calej gamy kolorow, czern ale nie ta ostra, tylko bardziej neutralna
PREZENTACJA ODCIENI (na mokro z MAC Fix+)
(nigdzie nie moglam znalezc porownania tych trzech odcieni, wiec mam nadzieje, ze komus ulatwie decyzje o zakupie)
ZALETY/PROs
- mnogosc odcieni,
- naturalne, chlodne kolory; bez niepotrzebnych rudosci, czerwonosci, (nie wiem, jak na brwiach zachowuja sie/wygladaja pozostale kolory!),
- gramatura (4.5g),
- lusterko,
- wydajnosc,
- jakosc (produkt jest odpowiednio zbity, nie kruszy sie i nie pyli),
- mozliwosc stosowania na sucho i na mokro,
- trwalosc;
WADY/CONs
- cena?, ale nawet i ta nie moze byc wada, bo przy 4.5 g produktu, zuzycie potrwa cala wiecznosc :),
- brak pedzelka, najlepiej takiego skladanego, ale to juz jest zwykle czepialstwo:P
- z Vehement potrafie 'przedobrzyc', a wtedy troche sie maze....
....czyli wad prawie nie znalazlam:) /almost NO CONs :)
Moim zdaniem to jedne z lepszych cieni do brwi jakie probowalam. Moje skora w okolicy oczu i brwi lubi sie czasem przesuszac/odwadniac, wiec musze pamietac o dobrym nawilzeniu, by produkt rowno i ladnie sie rozlozyl. Rozne rezultaty uzyskamy uzywajac roznych pedzli, ale sam cien nie ma tu nic do rzeczy. Jest dobry.
Jak to jest u Was? Kupujecie specjalne produkty do brwi, czy posilkujecie sie np. cieniami do powiek?? Z jakich produktow jestescie najbardziej zadowolone??
No i na koniec....
Czy zdarzyla sie Wam brwiowa wpadka z ksztaltem lub kolorem??
Nastepny post, to na 99% tag, ktory chcialabym zapoczatkowac. Kto z Was zdecyduje sie go ze mna zrobic?:D
Pozdrawiam!
Hunger:)