Dzisiejszy wpis to jak widac po tytule makijaz.
Wykonany on zostal przede wszystkim paletka theBalm "Nude tude" oraz kredka Urban Decay 24/7 w odcieniu Electric.
A oto sam makijaz:
Zeby nie bylo zbyt nudno i latwo, uzylam jeszcze kilku produktow, ktorych zdjecie mozecie zobaczyc ponizej:
Uzyte kosmetyki (bez sciemy):
* zel pod oczy i na powieki (SEN 24-hour Eye-Contour Moisturising Gel
* krem cc (RACHEL K Mineral Color Control Blemish Balm w odcieniu Neutral)
*korektor (FLORMAR Perfect Cover w odcieniu 03)
* baza pod cienie (NARS Pro-Prime Smudge Proof Eye Shadow Base)
* paint pot (MAC Paint Pot w odcieniu Painterly)-opakowanie zastepcze :P
* cienie ( theBALM "NUDEtude", odcienie: Sassy- wewnetrzny kacik i pod lukiem brwiowym, Stubborn-cala powieka, Sexy- zewnetrzny kacik w strone srodka powieki oraz
Silly-zewnerzny kacik i srodek powieki by "zlamac" intensywnosc poprzedniego koloru)
* zelowy eye liner (ESSENCE w odcieniu 04 I love NYC)
* kredka od oczu (URBAN DECAY 24/7 w odcieniu
Electric)
* tusz (CLINIQUE High Impact Mascara w odcieniu 01 Black)
* zestaw do brwi ( CALVIN KLEIN 403 Deep Taupe)
* zel do brwi (ANASTASIA Tinted Brow Gel w odcieniu Brunette)
* zalotka (SHU UEMURA - efekt podkrecenia widac przy otwartych oczach :) )
* pedzel jezyczkowy (MAESTRO)
* pedzel do blendowania (MAC 217)
* pedzel do eye linera (ECO TOOLS)
* pedzel by podkreslic zewnetrzny kacik (z paletki theBalm)
To by bylo na tyle jesli chodzi o ten oto makijaz. Jestem bardzo zainteresowana, jaka bedzie Wasza reakcja i czy w ogole jakas bedzie................ To niby nic takiego ale jakze milo, gdy ktos napisze slow kilka :))))
Wciaz mamy sobote, wiec zycze Wam milego wieczoru, jeszcze wspanialszej niedzieli ..............
i byle do przodu!!!!!!!!!! :)
p.s. Nadal duzo nie wiem, co i jak na blogu, wiec zdarzyc sie moze, ze cos pokrece albo usune albo zablokuje................... Jesli widzicie jakis blad albo mozecie cos doradzic- CZEKAM!!!!