28 May 2015

Kat Von D: Shade & Light Contour Palette - recenzja i probki kolorow / review & swatches

Hej ho!

Dzisiaj postanowilam wrocic do Was z szersza recenzja paletki do konturowania Kat Von D Shade & Light. Kolejne marki wprowadzaja swoje zestawy lub paletki. Trend konturowania nie przemija :D

Jesli chcecie przeczytac ogolnie o paletce i poznac moje pierwsze wrazenia, zapraszam TUTAJ (link).

Pudry w paletce zostaly podzielone na dwie grupy:

1.jasne do rozswietlenia (LIGHT)
  • lucid - rozowawy
  • lyric -bezowo-zolty 
  • levitation -brzoskwiniowo - bezowy  
2.ciemne do konturowania (SHADE)
  • sombre - prawdziwy, chlodny odcien do konturowania
  • shadowplay - sredni braz o cieplych podtonach (na zdjeciu pokazalam jak wyglada po roztarciu),mialam wrazenie ze najbardziej miekki ze wszystkich 
  • subconscious - gleboki braz (z nim musze uwazac, bo jest naprawde intensywny) 

Chce podkreslic,ze wszystkie pudry sa bardzo gladkie, wrecz satynowe, ale nie maja w sobie drobinek. 





Sklad, dla zainteresowanych tematem (zdjecie jest ogromne, wiec mam nadzieje, ze cos widac)


Podsumowujac:
+ wykonczenie matowe
+ idalny podzial rozmiarowy (pudry rozswietlajace maja mniejsza gramature, a te do konturowaniasa odpowiednio wieksze)
+ moge byc stosowane jako cienie
+ gladkie, dobrze zmielone, dobrze nabieraja sie na pedzel i mieszaja
+/- mogloby byc choldniejsze, ale wtedy prawdopodbienstwo "ublocenia" twarzy takze wzrasta:/ 
- sa mialkie, wiec przy nierozwaznym machaniu pedzlem, troche pyla 
- brak wymiennych wkladow
+ prawdziwe, duze lusterko
- dostepnosc
+ nic sie nie zbiera, nie roluje, 
+ nie robi plam, choc przyznaje, ze odcien subconscious wymaga przede wszystkim dobrego pedzla
+ bez problemu mozna dokladac kolejne warstwy, by  osiagnac zamierzony efekt
+ sprawdza sie tez jako cienie


 Ze wzgledu na uzytecznosc kolorow, ktore mozna stosowac takze jako pudry wykonczeniowe, uwazam ze zakup sie oplacil. Paletka jest dobrej jakosci, a do tego pieknie wykonana. 

Dziekuje Wam za odwiedziny!

Do poczytania nastepnym razem:D

Hunger (For Beauty)

20 May 2015

MUA/MakeUp Academy: Undress Your Skin Shimmer Highlighter 'Opalescent Amber'

Hej Ho!

Ktoz nie zna Makeup Academy,w skrocie MUA? Czy jest ktos taki na sali? Wlasciwie to mozna nie znac, ale na pewno slyszalyscie :))
 MUA, prosto rzecz ujmujac to marka, ktore w  sposob dosc specyficzny wkradla sie z pod drogeryjnej strzechy  na nasze toaletki, dostarczajac nam tansze odpowiedniki drogich kosmetykow.   

Odpowiedniki, czyli produkty zblizone. Czasem mozna sie niezle naciac.... Czy w tym przypadku bylo inaczej?





Jesli chodzi o odcien, to mamy wlasciwie 4 rozne odcienie jednego koloru:

  • kolor w opakowaniu - zloto- brzoskwiniowy .. ciezko mi jest go okreslic, ale podoba mi sie:)
  • kolor na opuszkach palcow, ktory obiecuje piekne i rowna,  wrecz tafle koloru taka bardziej zimna, srebrzysta....
  • kolor po roztarciu na rece - taki zloto-brzoskwiniowy, piekny! 
  • Kolor na twarzy - uwidacznia sie zloto -rozowawy poblask, ale nie tworzy tafli koloru.  Dostrzegam tez drobinki, ktore moim zdaniem sa zbyt widoczne na twarzy. Duzo bling-bling :P




Sklad (ze strony MUA):
Mica, Dimethicone, Nylon 12, Magnesium Aluminium Silicate, Methylparaben, Propylparaben, CI 77019, CI 77891, 
CI 77861, CI 77491, 
Sklad (bezposrednio na opakowaniu): 
Mica, Dimethicone, Nylon 12, Magnesium Aluminium Silicate, Methylparaben, Propylparaben, CI 77891 (po raz pierwszy), CI 77861, CI 77891 (po raz drugi) Iron Oxide,  CI 77019, CI 77891 (po raz trzeci) CI 77491





Moim zdaniem jest to produkt o wielu obliczach i pewno wielu z Was moze sie spodobac i wygladac dobrze. Nie widac tego na tzw. sloczach, ale jest zbyt grubo zmielony a przez to troche toporny, drobinki odznaczaja sie na skorze, ale tego sie powinnam (slowo "shimmer" mowi samo za siebie:P) spodziewac wiec nie narzekam:) 
Im bardziej lubicie tzw. bling- bling, tym bardziej mozecie sie z nim polubic. 

Miedzy nami nie wyszlo:P  Oczekiwalam troche innego, subtelniejszego efektu. Wkrotce bede mu szukac nowego domu :)) 



Jakie sa Wasze ulubione rozswietlacze?

Zycze Nam wspanialego dnia!
Hunger (For Beauty)




5 May 2015

Tom Ford: Brow Sculptor 04 ESPRESSO ....... recenzja


Hej Ho!

Dzisiaj obiecany post dotyczacy kredki do brwi marki Tom Ford w odcieniu 04 Espresso. Kupilam wiedziona blogowymi recenzjami i magia powodowana niedostepnoscia marki:)
Mam brwi ciemne, wloski sa dosyc dlugie,ale rzadkie,dlatego kazdy jest na wage zlota :P 
Cel: miec ladnie zaznaczone brwi, a nie wyrysowane. Takie wyrysowane, ladnie wygladaja tylko podrasowane programami na Instgramie lub w mocnym swietle lampty.
Z ta recenzja wstrzymywalam sie dosyc dlugi czas, by moc uzyc jej w roznych warunkach pogodnowych. Zazwyczaj nie "gruntowalam" brwi, bo nie robie tego przy innych tanszych produktach. 

Pragne zaczac od podstawowych danych, dotyczacych produktu: ceny, dostepnosci, gramatury itp.
Produkt przychodzi do nas w formie dwustronnej kredki o gramturze 0.3g po jednej stronie, a po drugiej mamy tzw. spiralke do rozczesywania i ukryta w srodku specyficzna temperowke. Calosc dopelnia gustowny kartonik, a na nim kod kreskowy, sklad, mini instrukcja i informacja o miejscu produkcji: Japonia. Cena to £34, czyli okolo 180zl. Z dostepnoscia marki jest srednio, ale kto szuka ten znajdzie :D Tylko, czy warto az tak szukac:?P

Zalety:

  • wykrecany rysik
  • naturalny rezultat (ale nie przy brwiach, ktore wymagaja duzo pracy)
  •  mozna stopniowac kolor
  • wydajna, ale.... (spojrz na wady)


Wady:
  • wykrecana, ale by moc uzyc jej w miejscu, gdzie nie mamy zbyt wiele wloskow lub sa one bardzo liche, trzeba zatemperowac jej koniec, by zrobic cienka kreske, czyli wlasciwie scinamy czesc kredki, wiec tak naprawde 
  • ilosc spada ----> cena rosnie
  • utrzymywanie sie jest na srednim poziomie. W zwykly dzien nie znika, ale gdy delikatnie przetre brwi palcem, to sciera sie. Podczas upalu, niestety juz jest gorzej :/
  • tylko 4 odcienie




Staralam sie uchwycic kolor w roznym swietle,  tak by pokazac jaki odcien moze przybrac. Niestety mimo, ze wybralam kolor najbardziej moim zdaniem odpowiedni, to czasem (szczegolnie w miejscach, gdzie brakuje mi wloskow) odznacza sie na cieply braz. 



Podstawowe pytanie brzmi. Czy kupilabym ten produkt ponownie? NIE. Nie za taka cene,  NIE za zabawe w temperowanie, NIE za kiepska mozliwosc dorysowywania pojedynczych wloskow, NIE za scieranie sie! 

Czy polecam ten produkt? TAK, z pewnym ale :P
Jesli nie przeszkadza Ci cena i temperowanie. Jesli nie masz za duzo brakow w brwiach, a ich "dorabianie" polega glownie na przyciemnianiu i poprawianiu malych niedociagniec. Jesli lubisz i masz dostep do marki:)

Tak oto przedstawia sie moja skromna opinia na temat Brow Sculptor marki Tom Ford. Oparlam ja tylko i wylacznie na swoich wymaganiach i moich brwiach, jako produkcie wyjsciowym. 

Biorac pod uwage wszystkie powyzsze czynniki,wole szukac dalej.... Chyba, ze macie cos godnego polecenia :D

Mam nadzieje, ze recenzja troche przyblizyla Wam omawiamy produkt. Dziekuje serdecznie za odwiedziny :)

Wasza Hunger (For Beauty)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...