3 July 2013

rozstania..... i powroty, czyli DENKO PO RAZ TRZECI

Znowu DENKO, jak sie ciesze:))) A ze dosyc male, to lepiej dla Was... Kto by tyyyyle czytal:P
Dzisiaj bedzie o dziewieciu  produktach, a dwa z nich to prawdziwe perelki wsrod moich kosmetykow:) 

Zapraszam!

CIALO I WLOSY
  • kremowy zel pod prysznic Clean On Me (Soap&Glory, 500ml) - Podoba mi sie stylistyka  opakowania i doceniam funcjonalnosc (pompka), ale to tyle, co moge powiedziec dobrego o tym produkcie.  Po uzyciu nawet niewielkiej ilosci moja skora doswiadcza tego dziwnego, nieprzyjemnego uczucia lepkosci, a zapach (slodki, pudrowy, zbyt bogaty, wrecz duszacy) jest do zniesienia tylko w malych ilosciach, dlatego uzywamy go do rak. POWROT? NIE PLANUJE, ale chce sprobowac skrabow* do ciala tej marki...moze beda bardziej znosne. Na poczatek kupie miniaturke:P
  • szampon do wszystkich rodzajow wlosow (Cien, 500ml) -  Uzywam go do zmywania olejow z wlosow (unikam skory glowy) i w tej roli dobrze sie sprawdza. Jest tani, kosztuje ok. £1 albo i mniej, czego chciec wiecej?!  POWROT? TAK, ale na dana chwile mam jego zielona wersje, ktora bardziej mi odpowiada:) ........... tanie nie znaczy zle.........





TWARZ
  • pomadka ochronna Original Lip Care (DermaV10) - dla mnie jedna z lepszych! Musze to napisac: kosztowala £1 za dwie, a dostepna jest w Body Care, czyli  znowu ......... tanie nie znaczy zle......... :)  POWROT? TAK, zdecydowanie.
  • oczyszczajacy zel do mycia twarzy Normaderm (Vichy, 400ml) - byl moim ulubiencem, ale niestety zaczal siac spustoszenie-wysuszenie-uczulenie na mojej twarzy, nawet gdy uzywalam go tylko co kilka dni. POWROT? NIE PLANUJE. Mamy jeszcze druga butle, ktorej zuzycie zostawie mojemu N. albo zyzyjemy do ciala.
  • hydrolat oczarowy (Biochemia Urody). Zapach mi nie przeszkadzal, bo lubie rozne zielne zapachy, ale... Jest ale! Produkt przeznaczony jest do cery naczynkowej, podraznionej, tlustej..... niestety nie zauwazylam  pozytywnego dzialania, a  wydal mi sie zbyt mocny, podraznil moja skore. POWROT? NIE PLANUJE, ale zerkne na delikatniejsze hydrolaty dostepne w BU. Mam ten sam typ hydrolatu z E-Naturalne, wiec zastanawiam sie, czy bedzie podobny, czy moze delikatnieszy..... Moze porownanie?
  • Cleanse&Polish Hot Cloth Cleanser (Liz Earle, 100ml) - krem do zmywania twarzy przy dodatkowej pomocy szmatki muslinowej. Jest ok, zuzylam kilka opakowan, ale szmatke muslinowa odstawilam po tym, jak zaczela zle wplywac na stan mojej skory, moich naczynek!!! POWROT? NIE PLANUJE, bo znalazlam cos bardziej odpowiedniego, ale ze mam do zuzycia jeszcze jedno opakowanie to prawdopodobnie bedzie oddzielna recenzja :) 
  • krem-balsam do oczyszczania twarzy Amazing Face (Emma Hardie, 15ml) - To jest wlasnie ten produkt, ktory wydaje mi sie bardziej odpowiedni i bezpieczniejszy dla mojej skory :)))  W konsystencji przypomina bladozolta wazeline, ktora nakladamy (ja na zwilzona!) skore twarzy i wmasowujemy, by  usunac resztki makijazu i zanieczyszczen. Jest drogi, ale wydajny.  Zapach .... nie jest zly, ale mogloby go nie byc wcale:P :P  POWROT? TAK, zdecydowanie! No chyba, ze znajade cos lepszego to nie,... wiadomo:)
  • serum na dzien z witamina C (Elizabeth Grant, 30ml) -Bardzo przyjemnie pachnie, dobrze sie naklada, szybko wchlania, wspolgra z reszta nakladanych kosmetykow,  ale zadnych efektow w postaci rozjasnienia i rozswietlenia cery nie widze:/  POWROT? Raczej NIE PLANUJE.
  • krem-zel pod oczy opozniajacy starzenie, z trojpeptydami ( Tri-Pentox, 12,5ml) -  Trojpeptydy to sila napedowo-sprzedazowa ostatnich lat, a wglebiajac sie w temat...cos jest na rzeczy...pozytywnie! Niestety, nie w tym produkcie i nie u mnie (bo moze u ktorejs z Was, tak). Stosowalam go tak dlugo, na jak dlugo pozwalala pipetka (zostalo jeszcze sporo w srodku!), delikatnie nawilzal i napinal, ale jakos to szybko mijalo. Zbyt szybko jak na to, ze cena regularna to £43!!!! No i ta nie nabierajaca produkt pipetka:/ Dobrze, ze moj kupilam w TKMaxxie, cos za ok £7 POWROT? NIE PLANUJE.



To wszystko z moich zuzyc, ciesze sie, ze do pewnych produktow juz nie musze wracac, a kilka z nich mam tylko na pare uzyc i sio z nimi do kosza :P

Uzywalyscie ktores z kosmetykow tu przedstawionych? Moze macie odmienne zdanie...napiszcie:)))

Psyt. zmniejszylam czcionke z duzej na normalna, moze byc, czy moze teraz jest zbyt mala???? :)

Hunger!


*spolszczony 'scrub'

31 comments:

  1. Replies
    1. jesli pachna podobnie do zelu, o ktorym pisze powyzej, to niestety nie bedzie nam dane blizsze spotkanie :/

      Delete
  2. Miałam ochotę zakupić Vichy, ale boję się, że wysuszy mi jeszcze bardziej twarz. Chciałam na drobne niespodzianki na twarzy ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie sadze by nadawal sie do suchej skory, moze sprobuj cos punktowego na wypryski, zamiast narazac twarz na przesuszenie. wedlug producenta Wichy jest odpowiednie do skory wrazliwej, dlatego zaczelam go uzywac, ale okazalo sie, ze zapewnienie producenta mowi jedno, a moja cera calkiem cos innego :/

      Delete
    2. ja nie mam skóry suchej ani wrażliwej a vichy po jednym użyciu zrobił mi takiego wióra że nie mogłam tego ogarnąć przez długi czas

      Delete
  3. Miałam żel z Normadermu, ale nie spisywał się u mnie w ogóle, przerzuciłam się wtedy na Effaclar i efekty były świetne :)
    'Kto by tyle czytał" - teraz myślę, że mogłam moje denko podzielić na 2 części ;P

    ReplyDelete
    Replies
    1. hahaha, tak tylko napisalam...zainteresowane osoby na pewno czytaja :)) #mamnadzieje:P

      Delete
  4. mmmmm Soap&Glory chciałabym w końcu coś spróbować od nich :D

    ReplyDelete
  5. Na pewno ja bym czytała :) Lubię długie posty z ciekawym tekstem :)

    Ciekawe jak ja odbiorę ten żel z S&G, bo skończyłam butelkę Lusha. Żele od nich są tak wydajne, że duże opakowanie miałam od marca :) Fakt, że mam kilku zawodników pod prysznicem, ale opakowanie żelu z YR czy OS starcza mi na góra 10 dni :) Przy dobry lotach. I używam sama :))

    Nie znam za bardzo Twoich wyrzutków ;) ale jak widać niewiele tracę, bo praktycznie do żadnego nie wrócisz. Wyjątki jedynie mogą zagościć na nowo :P

    Co do hydrolatu oczarowego, to niestety oczar potrafi podrażniać cery naczynkowe. Sama przerobiłam ten temat i staram się unikać lub zrobić test. Jakoś nie ciągnie mnie już do hydrolatów, wolę micele i Tonik łagodzący P&R a może Melvita mnie zachwyci? :)

    Rozmiar czcionki może być, ale samą czcionkę zmieniłabym na coś klasycznego, bardziej przyjaznego dla oka :) To moje zdanie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. no wlasnie! a ja nie wiem, czy potrafie ciekawie pisac.... :P
      i drugie: no wlasnie!: czesto producenci/dystrybutorzy/zwal-jak-zwal pisza na wyrost: dla cery naczynkowej, dla wrazliwej, nie podraznia..... grrr:////
      Melvite probuj i dziel sie wrazeniami:)))

      Delete
  6. "Clean on me" z S&G nawet znośnie sprawdzał się w moim przypadku, do czasu..,kiedy zużyłam jakieś 3/4 opakowania,później zaczął absurdalnie wysuszać mi skore..:/
    PS skąd wy wszystkie bierzecie te kosmetyki Cien :D ?! Widziałam je na wielu blogach i w filmikach a sama w sklepach nigdy na nie nie natrafiłam..:/

    ReplyDelete
  7. Po Twoich wrażeniach dotyczących tego żelu + moje własne doświadczenia z marką, to uważam, że idziesz dobrym tropem planując pierw zakup miniatury ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. doszlam do wniosku, ze nawet do zakupu miniaturek mi sie nie spieszy :P

      Delete
  8. No właśnie ja miałam podobne wrażenia z użytkowania żelu Vichy. Jak nigdy nie miewam problemów z żelami, tak ten robił z mojej twarzy pustynię :/ Ale z syfkami radził sobie nieźle!

    ReplyDelete
  9. Ja nie znam żadnego z tych kosmetyków ;) Spore denko!


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    ReplyDelete
  10. Ostatnio udało mi się zużyć Vichy Normaderm , u mnie sprawdzał się świetnie jednak postawiłam na coś nowego ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. u mnie tez przez dlugi czas sprawdzal sie dobrze, niestety zaczal sprawiac problemy ;(

      Delete
  11. tez mialam serum z wit c e.grant, plynne,
    efektow nie widzialam.

    ja czcionke wole wieksza, ale to sobie powiekszam na ekranie;) jak trzeba.

    ReplyDelete
    Replies
    1. :), zmniejszylam czcionke bo wydawala mi sie taka przytlaczajaca reszte, ....

      Delete
  12. Zapach jest rzecza dyskusyjną wg mnie w SG , dla mnie balsamy pachna cudnie:) Żel powącham, ale jesli się klei to nie bede jego fanką:)
    Mimo wszystko chcialabym zobaczyc Twoja recenzję odnsonie balsamów:)
    Co do LIz Earle uwiebiam , choc naczytałas się róznych dziwnych opinii. A Normaderm uzywałaś w celach niwelowania tlustosci ?

    ReplyDelete
    Replies
    1. zapach moze byc dyskusyjny- ZAWSZE, nie tylko w S&G, balsamow nie mialam, wiec nie mam zdania, choc nie spodziewam sie niczego dobrego:P
      Vichy uzywalam w celu oczyszczenia i zbalansowania a nie niwelowania tlustosci cery, bo to byloby dosyc zgubne dla mnie.

      Delete

Czekam na te kilka badz kilkanascie znakow, ktore potwierdza, ze tutaj bylas/es. Nie dodawaj linkow, sama Cie znajde:P Dziekuje! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...