5 August 2013

sierpniowy koszyk nowosci

Mysle, ze poczatek miesiaca to dobry czas na zakupy, zwlaszcza gdy jeden z moich ostatnich postow to tzw. denkowiec.  Nie wiem, co mnie bardziej cieszy i o czym mi lepiej pisac - chyba jednak o zuzyciach :PPPP
Nowosci  to nic pewnego, produkty moga  okazac sie  totalna klapa, no ale sa to Wam je zaprezentuje!

Moze zaczne od tego, czego nie pokazalam Wam w zadnym poprzednim wpisie (dostalam na urodzinki i fiu... poszly od razu do lazienki) a uwazam, ze powinnam. Produkty te  juz kilkakrotnie uzywalam i bardzo sie z nimi polubilam. Scrub/piling moglby byc mniej tlusty, ale konsystencja, zapach i dzialanie sa na najwyzszym poziomie. Tonik jest suuuper!!!!!


  • tonik/smoothing toner ( Pat&Rub, 200ml) - powiem tylko, ze produkt ten, odbudowal moja wiare w dzialanie tego typu specyfikow. Nie chce by wchlanial sie w wacik, wiec przelewam go do specjalnego pojemniczka typu: psiku-psik.
  • hipoalergiczny scrub cukrowy/hypoallergenic sugar scrub (Pat&Rub, 450ml) - podoba mi sie to, ze jest gesty, pieknie pachnie i dziala, choc ta tlustosc jest jak jakas zmora:P


Jesli jestesmy przy polskich markach to udalo mi sie kupic:
  • len mielony (Oleofarm, 2x200g, £3.10) - przeczytalam, ze ma dzialac jak piling enzymatyczny, wiec zdecydowalam sie sprobowac :), 
  • balsam pielegnacyjny do wlosow Capitavit (Herbapol Krakow, 2x100ml) - ma zmniejszyc podraznienia i rozdwajanie,  nadac wlosom polysk i elastycznosc;


Idac tropem moje wlasnej chciejlisty udalo mi sie kupic kilka rzeczy z  Melvity (na wyprzedazy).  Niestety,  wiekszosc produktow to produkty z bardzo krotkim okresem przydatnosci (np.  sierpien '13!!!!), wiec nie chce i nie moge polecic Wam sklepu online.  Kupujac stacjonarnie, widzac daty czulabym sie mniej zawiedziona i mialabym szanse zrezygnowac z zakupow.....

  • Narcissus Extraordinary Water (Melvita, 28ml) - ma rozswietlac,
  • Orange Blossom Extraordinary Water (Melvita, 28ml) - ma nawilzac, 
  • Cornflower Floral Water (Melvita, 200ml) - jej zadanie to przede wszystkim lagodzenie podraznien, opuchlizny oczu, 
  • Repairing Lip Balm ( Melvita,4.5ml) - juz  uzywam!;



Kolejnym moim malym chciejstwem, bylo wyprobowanie czegos z Uriage,  na poczatek wody termalnej, ale na wodzie sie nie skoczylo:P

  • woda termalna do skory wrazliwej (Uriage/300ml) - raczej do uzytku domowego, ale mam tez wersje 150ml, ktora zabieram ze soba, czasem...
  • woda micelarna do demakijazu / make-up remover water  (Uriage, skora wrazliwa, normalna i mieszana, 500ml) - jak widac na zdjeciu, juz ja stosuje :)





 Do mojego koszyczka (z winem i plackiem dla Babci) trafily rowniez:
  • antyperspirant-kulka bez alkoholu, parabenow i aluminium (Vichy, 50ml), 
  • matujacy fluid do twarzy Dry Touch Formula z filtrem  50+ do skory mieszanej i tlustej (Vichy, 50ml),
  • kulka bez alkoholu, aluminium i parabenow (Bionsen, 50ml);


Maska Zorro:P
  • kojaca zelowa maska na oczy (Spa Bella)  - szukalam takiej, ktora ma otwory na oczy, bo moja poprzednia w pelni zabudowana, omal nie zmrozila mi galek ocznych :PPPPP




Zdecydowalam sie tez na zakup dwoch produktow polecanych przez blogowe kolezanki:))
  • woda winogronowa (Caudalie, 200ml) - kupilam dzieki rekomendacji  Hexxany,
  • serum rozswietlajace Cellular Radiance Serum (A'kin, 23ml) - poznalam dzieki autorce  bloga  AllThe PrettyFaces25;
Oba produkty swietnie sie zapowiadaja!!!! Hurra!!!!



Ostatni zakupiony produkt, ktory mam juz dosyc dlugo ale  uparcie ukrywal sie przed moim apratem to:
  • 100% organic multi purpose lip balm (BalmBalm, 10ml) - stosuje go nie tyle do ust, co do przesuszonych miejsc na twarzy. Sprawdza sie genialnie, choc zapach moze dla niektorych byc odstraszajacy....

source/zrodlo:naturismo.co.uk


Wygrana w rozdaniu na Twitterze. Moja pierwsza:))).
  • serum do rzes (RapidLash)



Hmm, jak napisalam na poczatku z kilkoma produktami juz sie zaznajomilam, a moja skora dobrze na nie reaguje. Bardzo pozytywnie zaskoczyl mnie tonik Pat&Rub i kulka Vichy, reszta tez nie najgorzej.
Zakupy uznaje za udane, chyba ze nagle skora mi zeswiruje i cos z ww. zacznie mnie podrazniac. 

Bardzo mnie cieszy, ze na wielu Waszych  blogach,  moge znalezc rzetelne recenzje i rozwazne rekomendacje produktow!!! Wielkie dzieki Wam za to!!!!! 

Napiszcie, czy juz mialyscie stycznosc z produktami, ktore tu przedstawilam. Jesli tak, jak sie u Was sprawdzily???? 

H for Hunger!

29 comments:

  1. Widzę moją ukochaną emulsję z Vichy :)
    Tonik P&R kusi troszkę.

    ReplyDelete
    Replies
    1. haha, no naczytalam sie tu i tam (m.in. u Ciebie) i nie moglam nie kupic:DDD
      tonik polecam wyprobowac,ale sprawdz tez inne, porownaj - nic na sile:))

      Delete
  2. Tonik z P&R uwielbiam, zdecydowanie rewelacyjny kosmetyk.

    ReplyDelete
  3. Powiem Ci, że szczerze zazdroszczę, bo sama chętnie każdą jedną rzecz bym chciała :)
    Tonik z Pat & Rub mam już na liście, chcę się dowiedzieć, skąd te ochy i achy, emulsja matująca Vichy to mój hit lata, na równi z woda winogronową z Caudalie, którą wręcz ubóstwiam ostatnio :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. czyli obie idziemy w dobrym kierunku:)))
      mi sie marza algi marki Organique i podklad Guerlain Parure de Lumiere i setki innych rzeczy:PPP

      Delete
    2. haha, dokładnie :)
      ja mam chętkę na Phenome, ale na razie ceny dla mnie za duże, czekam na promo jakieś ;)
      i na serum do twarzy jakieś poluję ;)

      Delete
    3. do twarzy mozesz sprobowac oleju arganowego albo oleju z rozy rdzawej - wszystko zalezy czego szukasz i co Ci sluzy/nie sluzy - dla pewnosci, sprawdz czy ma certfikat i czy nie ma zadnych dodatkowych swinstw - zawsze mozesz zuzyc na wlosy albo do ciala :)
      z Phenome mialam probke pilingu i pewno kiedys skusze sie na pelnowymiarowy produkt -kiedys..kiedys :)

      Delete
    4. Wiesz, bardziej jakiejś mieszanki szukam, zainteresowały mnie eliksiry ze Starej Mydlarni, jest ich kilka wersji i jeszcze serum z Absolute Organics :) Dzięki za rady :*

      Delete
    5. nie stosowalam, to nie wiem - zaraz zerkne:) .. to z A'kin zapowiada sie na niezlego ulubienca, a o arganie wspomnialam, bo sama zazwyczaj stosuje go rano pod krem

      Delete
    6. !!!! a juz kojarze: Absolute Organic mialam ale pod nazwa ORGANIX COSMETIX - w TK Maxxie obok siebie staly dwa takie same zestawy, a roznily sie tylko nazwa, bo producent i sklad takie same!!! kupilam, ale nie bylam szczegolnie zadowolona:/
      a olejki ze Starej Mydlarni--hmm... na to co maja w skladzie (np. argan, wit.E, neroli), wychodza dosyc drogo:( ale moze..moze wysokiej jakosci skladniki tlumacza cene- jesli juz kupisz to daj koniecznie znac!!!:)

      Delete
  4. Zacznę tak :D

    RapidLash to moje odkrycie, używam w duecie z bazą pod tusz RevitaLash i uważam, że zostanę przy tej odżywce już na zawsze :)))

    Lubię moje rzęsy na wspomaganiu, które im służy. Firanek mieć nie będę, bo znam możliwości moich rzęs :P

    Z BalmBalm zaliczyłam spotkanie, podziękuję :P Nie chcę więcej. Miała być róża a dominowało paskudne geranium...
    Woda winogronowa niech dobrze służy :))) U mnie zdetronizowała wody termalne, do których raczej nie wrócę, póki w ofercie Caudalie będzie ta woda.

    Czekam na info odnośnie filtra Vichy, choć ja chyba raczej już nie pójdę w tę stronę jeżeli chodzi o twarz, bo za dobrze służy mi Synchroline.

    Tej kulki z Vichy nie znam, zawsze kręciłam się wokół wariantu z zieloną zakrętką. Masz może porównanie?
    O Uriage chętnie poczytam :) a jak! :D

    Podobnie o Melvicie, zbieram każde info bo póki co za dużo innych chciejstw.

    Gdzie kupiłaś mielony len? Od jakiegoś czasu ziarna lnu dodaję do chleba podczas pieczenia, bo inaczej to spożyję tylko w bananowym Miksie. Nie ma mowy, abym inaczej się przemogła ;)))
    Co do P&R mamy takie same odczucia. A zapach serii hipoalergiczne nie kojarzy Ci się z tym zestawem do biustu? Bo mnie jakoś bardzo :)))

    Ściskam :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Odpowiem tak:D

      Mialam RapidBrow i nie powalil mnie na kolana, ale mam nadzieje ze z RapidLash bedzie inaczej:)) Wtedy kupie kolejna i bede stosowac na brwi:)

      Rose geranium to nie roza+geranium, tylko geranium (pelargonia), ktorej kwiaty maja rozowy/rozowaty kolor. Tak jak ty bylam przekonana, ze bedzie mi ladnie pachniec pod nosem, ale nic z tego:( Dzialanie mi wiele wynagradza, ale mam nadzieje ze nie wszystkie ich produkty tak pachna:PPP

      Wode winogronowa musze przez jakis czas uzywac solo, tak by zobaczyc roznice miedzy nia a wodami termalnymi...

      O Melvicie, filtrze i kulce z Vichy na pewno cos napisze, ale niestety nie mam porownania z zielona, tzn. jeszcze nie...

      Len jest z polskiego sklepu, czasem kupujemy taki caly w Asdzie/Tesco, by gotowac i zajadac, ale bardzo, bardzo rzadko #obrzydlistwo :P

      Tak tez mam wrazenie ze zapachy sa bardzo zblizone, jak nie takie same. Chyba, ze nas nosy myla:)

      Sciskam rowniez!:)

      Delete
    2. Masz rację, ale dla mnie już sama wzmianka "rose" sprawia, że strzygę uszami :D
      Gdyby zapach był inny, to kto wie? :)

      Miałam też wersję z olejkiem z drzewa herbacianego, ale to było dobre do ciała ew. łokcie/kolana nie do twarzy. Jak dla mnie oczywiście ;) bo spotkałam się z wieloma dobrymi recenzjami.

      U mnie akurat Woda winogronowa sama zaistniała, bo skończyła się termalna. No i stwierdziłam, że zostaję przy niej :D Ciekawa jestem jak u Ciebie będzie.

      Rozpakowałam specjalnie nowy zestaw do biustu i nawet moja połówka stwierdziła, że jest duże podobieństwo :))) Także myślę, że nosy Nas nie mylą :)

      Z RapidLash pewnie miałabym lepsze efekty, ale ja nie używam jej zgodnie z zaleceniami, bo nie chcę zaliczyć nadmiernego wypadania rzęs i zwiększonego odrostu. Bo potem jak robisz przerwę po kuracji wracasz bardzo szybko do punktu wyjścia. Dlatego postawiłam na łagodne wspomaganie :)

      Zabiorę się później za maila :)

      Delete
    3. Ja tez lubie rozane zapachy i czasem czuje sie wrecz oszukana, gdy nie pachnie tak, jak sobie to wyobrazilam.

      Przyznam, ze w zapachach Pat&Rub meczy mnie ta cytryna...trawa cytrynowa..Rozumiem, ze ktos to moze lubic, ale czekam na inne serie zapchowe:))

      Ostatnio jedna dziewczyna z polskiego youtube's mowila, ze RapidLash czy RevitaLash odbarwil jej teczowke, wiec sie troche obawiam....

      Bede cierpliwie czekac :))

      Delete
  5. nie znam żadnego z produktów wiec tymbardziej chętnie czytam o Twoich nowościach :) u mnie w nowościach do znudzenia ciągle kolorowka:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja kolorowki staram sie nie kupowac, gdy nie musze, no ale obok szminki obojetnie nie przejde:P
      jak juz bede miala jakies konkretne zdanie o wspomnianych przeze mnie kosmetykach - bede to glosic:))

      Delete
  6. no to bardzo udane nabytki:) jestem mega ciekawa Twojej opinii o wodzie winogronowej! :) mam na nią chęć :D

    ReplyDelete
  7. Trzasnę Ci off topa w komentarzach :)

    Chciałam się cicho przypomnieć, że wyczekuję posta o muzyce do ćwiczeń ;P :D
    Spięłam dupsko i zaczęłam ćwiczyć, ale za jakiś czas to czego słucham mi obrzydnie, sama też chętnie się podzielę przy czym ćwiczę i może inne czytelniczki też się podzielą.
    Tak tylko cicho przypominam, nie ponaglam ;D Wiec jak Cie natchnie to skrobnij notkę ;)

    A propos, szkoda że nie masz fanpage, bo fajnie były by Cię choć trochę poznać, ale rozumiem że cenisz sobie prywatność ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Postaram sie "zebrac" wkrotce z takowym postem. Dobrze, ze sie przypominasz i fajnie, ze razem cwiczymy:PPP

      Ja i FanPage? Nie wiem, co mialabym tam pisac... ale to strasznie mile...Dziekuje:))

      Delete
    2. Wczoraj miałam przerwę bo ledwo ruszałam nogami ;P Ale dziś znów ćwiczę; Lubię ćwiczyć późno wieczorem ;P

      A propos, być może kiedyś wspominałaś, ale zdradź swoje imię, jestem Asia (wirtualny bruderschaft :D)

      Delete
    3. ja zdecydowanie wole rano, ale nie zawsze mi sie chce:PP

      Delete
  8. Peelingi z P&R mocno mnie kuszą, szczególnie ten z czerwoną etykietą, ale i ten w wersji trawa cytrynowa i kokos pachnie równie intrygująco. Tyle jest na blogach pochwał na ich temat, że naprawdę czuję, że w końcu nie uda mi się odeprzeć tego chciejstwa ;)

    Ja również skusiłam się na wodę termalną Uriage i jestem bardzo mile zaskoczona. Choć efektów po wodach termalnych jako takich zbytnio nie widzę, to jednak tę polubiłam dużo bardziej, niż Avene. Dopiero teraz wiem, co to jest delikatna mgiełka wody termalnej :D Avene, to przy Uriage fontanna :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. haha-nie moge sie nie zgodzic:P mialam kilka marek wod termalnych, m.in. Avene i Bioderme i czasem czulam, ze oblewam sie strumieniem zimnej wody a nie psikam mgielka, szczegolnie przy koncowce produktu;(
      ja nie lubie, gdy cos bardzo intensywnie pachnie szczegolnie cytrynowo..., ale zapach hipoalergicznego jest dosyc przyjemny :)) sprobuj i daj znac!:))

      Delete
  9. kulko biosen jakos malo mnie zachwycila, dobila denka smietnikowego ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. o nie:((( ja mialam ich kosmetyki i tez byly do niczego, ale mimo wszystko skusilam sie na te kulke... #grr :/

      Delete
  10. Uwielbiam kosmetyki P&R, krem z filtrami Vichy też mam a reszty kosmetyków jestem bardzo ciekawa, czekam na recenzje. :)

    ReplyDelete

Czekam na te kilka badz kilkanascie znakow, ktore potwierdza, ze tutaj bylas/es. Nie dodawaj linkow, sama Cie znajde:P Dziekuje! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...