Przyznam, ze myslalam, ze bedzie to latwiejsze, ale gdy staralam sie znalezc cos godnego polecenia w kolorze pomaranczowym i zielonym, mialam nie lada problem... ale koniec koncow, udalo sie:)))
Zaczynamy!
CZERWONY
Tutaj musiala pojawic sie czerwona szminka, a jak juz szminka to moja ulubiona matowa Deeply Adored z MACa ( z kolekcji Marilyn Monroe). Wyczekana, wyszukana, ale niestety limitowana.
POMARANCZOWY
Protective Micro-Fluid SPF50+ z Vichy (do skory mieszanej i tlustej, takze wrazliwej), to moja propozycja kosmetyku w wersji pomaranczowej. Nie jest filtrem idealnym, ale jednym z lepszych:)
Protective Micro-Fluid SPF50+ z Vichy (do skory mieszanej i tlustej, takze wrazliwej), to moja propozycja kosmetyku w wersji pomaranczowej. Nie jest filtrem idealnym, ale jednym z lepszych:)
ZOLTY
Plaski pedzel 957 z Bdellium Tools, to jeden z lepszych jaki mam. Stosuje go przede wszystkim do plynnego podladu ale czasem takze do nalozenia podkladu w kamieniu.
ZIELONY
Tutaj mamy maly powrot do Healing Oil Treatment z Macadamia. Bardzo dobrze ochrania wlosy, wygladza je, przez co sprawia ze wygladaja zdrowiej.
NIEBIESKI
Meridol to byla i jest (obok Lacalut) moja ulubiona pasta do zebow. Wspomaga regeneracje podraznionych dziasel, ktore zdarza mi sie co jakis czas miec po probowaniu innych past.
INDYGO
Deep Truth z MACa to od zawsze moj ulubiony cien. Mocny, nasycony, doskonale sie naklada i laczy z innymi cieniami. Dla zainteresowanych: odpowiednik w Inglocie to Pearl 428 :)
FIOLET
Swieca sojowa 'Lilac' marki For Every Body. Mam ja jedna jedyna....i nie pale jej z sentymentu. Z jakiejs dzikiej tesknoty do zapachow dziecinstwa, gdzie wszystko bylo piekniejsze, a zycie bardziej beztroskie :)))
ROZOWY
Fix' Make-Up marki Clarins, czyli mgielka odswiezajaca, z zalozenia pomagajaca utrzymac makijaz w ryzach, ale przede wszystkim laczaca wszystkie warstwy makijazu w jedna gladka, niepudrowa calosc. Nie tylko ma rozowa buteleczke, ale takze piekny rozany zapach :)
MULTIKOLOR
Myslalam, by pokazac moje cienie, ktore pewno jakos odpowiadalyby wymogom 'wielosci kolorow', ale moj lakier Ziggy z Urban Decay to Mistrz Kolorow. Pokazywalam go juz wczesniej, wiec osoby zaqinteresowanie zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki:)
Taguje wszystkich, ktorzy lubia tego typu zabawe! Jesli nie prowadzicie bloga, to odpowiedzcie w komentarzu :)
A tak prezentuja sie wszystkie produkty odpowiadajace kolorom teczy :))). Naprawde je serdecznie polecam, ale filtru szukam dalej :PPPP
Taguje wszystkich, ktorzy lubia tego typu zabawe! Jesli nie prowadzicie bloga, to odpowiedzcie w komentarzu :)
Hunger