3 September 2012

ALVERDE : olejek do wlosow (recenzja)






DANE TECHNICZNE:
-pelna nazwa : Migdalowo - Arganowy olej/ek do wlosow
- cena - ok 3 euro
- pojemnosc: 50 ml
- opakowanie: plastikowa butelka z pompka
- zapach:  dosyc cytrynowy (zazwyczaj nie moge zniesc cytrynowych olejkow np. Burts Bees ) ale ten jest swiezy i przyjemny
- wydajnosc*: bardzo wydajny (1-2 pompki na koncowki, odpowiednio wiecej by wsmarowac go dodatkowo w skore glowy
- sklad



MOZLIWE ZASTOSOWANIA (pozostane przy tych dosyc przewidywalnych):
pielegnacja suchych wlosow, by zminimalizowac ich puszenie
-  wcieranie w koncowki mokrych wlosow i ich wysuszenie
-  wcieranie w suche wlosy przed myciem - u mnie sie nie sprawdzilo
-  wmasowywanie w skore glowy
-  nakladanie olejku wraz z odzywka/maska do wlosow i splukanie obu produktow po  'x' czasie
- calonocny kompres na wlosy (owinac glowe czepkiem np. z frotte, by skora mogla oddychac)
-  nakladanie na twarz ( bardziej jako ciekawostka, bo sama nie mialam okazji stosowac)
-  pielegnacja skorek - wymaga systematycznosci
-  pielegnacja dloni (samodzielnie badz jako dodatek np, do kremu do rak)
- pielegnacja szczegolnie  suchych miejsc (kolana, lokcie, piety)
- dodanie olejku do kapieli



Zalety:
-sklad (m.in. oleje: arganowy,  z orzecha wloskiego,  ze slodkich migdalow, ekstrakt z lopianu, syntetyczna i naturalna wit. E)
-wydajny - UWAGA!! - lepiej mniej niz wiecej, bo w skladzie mamy prawdziwe oleje, ktore moga obciazyc wlosy
 -w wygodnym opakowaniu z pompka
- tani
- zapach (wiem, kwestia gustu) wedlug mnie przyjemny

Wady:
- dostepnosc,
- mozna latwo  przesadzic (ale tylko, gdy nie docenimy  potegi tego olejku :P)

  MOJA OCENA: 9/10
PODSUMOWUJAC. CHCE JESZCZE DWA!!!!! :DDDDD

 * uzywalam go  zamiennie z olejem nagietkowym Fushi oraz olejkiem Macadamia, ktorych recenzje pojawia sie juz wkrotce


Jak pewno zauwazylyscie/liscie :) zmienilam wyglad mojego bloga. Co sadzicie?
Mam nadzieje, ze z czasem  bedzie jeszcze bardziej MOJ :))))

23 comments:

  1. bardzo ciekawy produkt, szkoda ze z tą dostępnością tak słabo.

    ReplyDelete
  2. Ja na wolosy klade inne specyfiki ale ten wyglada fajnie. Ja narazie testuje Alterre na cellulit :)
    ODrazu jasniej u Ciebie i kepiej sie czyta

    ReplyDelete
    Replies
    1. I co, Alterra pomaga?? Dzieki za dobre slowo odnosnie nowego wygladu bloga :) Sadze, ze zmierzam w dobrym kierunku.....

      Delete
  3. A miałaś ten porzeczkowy? Zastanawiam się jak ma się do tego ;] Ale jedno jest pewne: na pewno go wypróbuję ;D

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie, nie mialam porzeczkowego...jak pachnie?? bylam przekonana, ze kupilas ten co ja ...a tu zonk i znow musze cos dopisac do listy :D

      Delete
  4. szkoda, że ja nie mam dostępu do tych produktów. już samo opakowanie cieszy oko.
    Nowy wygląd bloga jest super. gratulacje.
    Buziaki

    ReplyDelete
    Replies
    1. moze znajdziesz gdzies na allegro lub ebayu... dzieki za mile slowa dot. bloga, teraz tylko trzeba miec czas i pomysly, by pisac..pisac :)

      Delete
    2. :) u mnie to z czasem jest najgorzej :)

      Delete
  5. Właśnie do mnie leci:)
    Miałam porzeczkowy i zrobiłam jego recenzję ale to zupełnie inny produkt i używałam go wyłącznie do ciała. Mam jeszcze z Dzikiej Róży ale czeka w kolejce.
    Ciekawa jestem własnych wrażeń bo jesteś kolejną osobą, która jest zadowolona.

    Zmiany? z jednej strony in plus ale czcionka do zmiany łącznie z kolorem, bardzo źle się czyta no chyba, że chcesz być niszowa i odrobinę męczyć Czytelnika;) Co kto lubi. Przydałoby się jeszcze poszerzyć bloga.

    ReplyDelete
    Replies
    1. dla mnie ten olejek dziala, gdy go stosuje i to mi odpowiada. po zaprzestaniu uzywania, wlosy wracaja do swojego poprzedniego stanu i to jest normalne.

      czcionka mi sie podoba ale pewno zmienie/przyciemnie kolor, bo nie chce meczyc moich czytelnikow :)))) wole, by moja niszowosc (jesli w ogole) objawiala sie inaczej :P dziekuje za wskazowki!!

      Delete
    2. Nie oczekuję cudów:) Wystarczy, że działa podczas stosowania. Mało który kosmetyk gwarantuje przedłużony efekt.

      Przyciemnienie jest ok, bo ciężko było czytać jak wszystko się zlewa;)
      Nisza nie jest zła;) tym bardziej, że prowadzimy blogi, które powstały z pasji:)
      Pytałaś się, odpowiedziałam:) Nie należę do gatunku cukierkowatych Czytelników, jeżeli mam prawo głosu i jest on wysłuchany to piszę to, co myślę.
      Mnie się wcześniej też wydawało, że dobrze wybierać TO, co mnie się podoba. Jednak przeprowadzane ankiety oraz głosy innych osób pokazały, że w pewnych sprawach lepiej stawiać na podstawy:) Tak samo z czcionką/kolorem.

      Proszę bardzo:)

      Delete
  6. No i jeszcze jedna sprawa, lubię zaglądać ale moderacja działa mi na nerwy. Nie bardzo rozumiem jej sens;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. mi dziala na nerwy moderacja obrazkowa, bo nigdy nie moge dojrzec, co tam wlasciwie jest napisane... po ktoryms razie sie udaje albo ja daje sobie spokoj :P moj powod 'moderacji': kazdy komentarz jest wazny, wiec nie chce zadnego pominac.

      Delete
    2. Moderacja obrazkowa to następna zmora.
      U siebie mam skonfigurowane tak, że każdy komentarz idzie bezpośrednio na skrzynkę i jest ustawiony filtr na folder. Prosta sprawa a bardzo ułatwia życie:)
      Poza tym moderacja zabija pewną dynamikę, dlatego też rzadko się udzielam na blogach, które ją posiadają;)

      W każdym razie to Twoje podwórko a mnie nic do tego. Prosiłaś o wyrażenie opinii i mam nadzieję, że nie masz mi za złe mojego elaboratu;)

      Delete
    3. Raz jeszcze dziekuje!! :) U mnie takze kazdy komentarz idzie na skrzynke...ale to tyle, reszta tzn.ustawienia filtru itp. to dla mnie zagadka :/

      Delete
  7. wyobrazilam sobie jego zapach i chce go miec ;)

    ReplyDelete
  8. Uwielbiam ten olejek, uwielbiam!! uzywam na noc na mokre wlosy. na suche troche sie boje, bo majatendencje do szybkiego przeciazania sie a ja nie lubie jak mi takie straki zlepione wisza;p ale na noc dziala cuda. No i wspaniale jest budzis sie w tym zapachu.. ;))

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja glownie uzywam po umyciu, wcieram przede wszystkim w koncowki a potem susze; ostatnioalee tylko gdy skora tego potrzebuje mieszam 1-2 krople z kwasem hialurowowym oraz kremem green people vita min fix -dziala cuda :)

      Delete
  9. Nie znam osobiście, ale muszę się skusić, bo wszędzie go polecają :D

    ReplyDelete

Czekam na te kilka badz kilkanascie znakow, ktore potwierdza, ze tutaj bylas/es. Nie dodawaj linkow, sama Cie znajde:P Dziekuje! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...